Skip to main content

Lokomotywa Tomek w końcu zawładnął galaktyką w Starfield

To było nieuniknione.

Źródło zdjęcia: Źródło: Trainwiz / NexusMods

Starfield to porządne, kosmiczne RPG na setki godzin, ale już od dnia premiery można było odnieść wrażenie, że czegoś w nim brakuje. Teraz wątpliwości zostały w końcu rozwiane przez jednego z moderów.

Czym byłaby bowiem gra Bethesdy bez Lokomotywy Tomka - legendarnego parowozu, który podbijał serca fanów Skyrima już w zeszłej dekadzie, siejąc spustoszenie na ziemiach Tamriel. Fantastyczny świat był najwyraźniej niewystarczający, dlatego główny bohater bajki „Tomek i Przyjaciele” wyruszył podbijać kosmos w Starfield.

Udało mu się to dzięki modyfikacji „Really Useful Starfield” od niejakiego „Trainwiz”, którego pomysł rozpromował w sieci serwis GamesRadar+. Jak możemy się dowiedzieć z opisu zamieszczonego na stronie NexusMods, mod przekształca wszystkie napotykane w grze statki kosmiczne w uśmiechniętego Lokomotywę Tomka - niezależnie od ich statystyk czy rozmiaru. Jak widać na poniższym materiale, tyczy się to także maszyn przeciwników.

Autor modyfikacji ostrzega jednak, że efekty mogą prezentować się nieco gorzej w przypadku ogromnych statków, których Tomek po prostu nie pomieści. „Może się zdarzyć, że od czasu do czasu twój statek będzie prześwitywał, ale będziesz musiał się z tym uporać sam. Twoje problemy z rozmiarem to TWOJE problemy” - wyjaśnia Trainwiz.

Nieco problematyczne może okazać się również sterowanie z perspektywy trzecioosobowej, bo kamera w Starfield nie została dostosowana do kształtów lokomotywy. Trainwiz podobno skontaktował się w tej sprawie z samym Toddem Howardem, ale na odpowiedź zapewne jeszcze sobie trochę poczeka.

Deweloperzy z Bethesdy są bowiem zajęci sprawami nieco ważniejszymi, jak choćby dodaniem do gry oficjalnej obsługi technologii DLSS. Ostatnia aktualizacja do Starfield wprowadziła m.in. wyczekiwany suwak pola widzenia oraz kolejne poprawki w wydajności.

Zobacz także