Losy głośnego pozwu przeciw Activision w Kalifornii pod znakiem zapytania
Brakuje najważniejszych prawników.
Dwójka najważniejszych prawniczek stanu Kalifornia nie jest już zaangażowana w proces złożony przeciwko Activision Blizzard, zarzucając gubernatorowi wtrącanie się w szczegóły sprawy.
Janette Wipper została zwolniona. Odpowiadała za kwestie prawne w kalifornijskim departamencie Sprawiedliwego Zatrudnienia i Zamieszkania (DFEH). Jej zastępczyni - Melanie Proctor - odeszła następnie w geście solidarności.
To właśnie DFEH złożyło w lipcu ubiegłego roku pozew przeciwko korporacji Activision Blizzard, w związku z przypadkami domniemanego molestowania kobiet i dyskryminacji pracowników.
Proctor wyjaśnia w rozmowie z agencją Bloomberg, że biuro gubernatora Newsoma „zaczęło ingerować” w pracę prawniczek, domagając się na przykład informowania z wyprzedzeniem, na jakie posunięcia i strategie zdecydują się podczas sprawy.
„Wraz z kolejnymi zwycięstwami w sądzie stanowym te ingerencje zaczęły się nasilać, odpowiadając zainteresowaniu prawników Activision” – mówi kobieta.
Rzecznik Newsoma zapewnił, że wszelkie oskarżenia tego typu są „kategorycznie fałszywe”. Prostor dodaje, że Wipper została zwolniona ze względu na próby chronienia niezależności DFEH.
Nie jest obecnie jasne, co stanie się teraz z procesem. W innej sprawie zajmującej się tymi samymi zarzutami - złożonym przez Komisję Równego Zatrudnienia – amerykańska korporacja zawarła kilka tygodni temu ugodę, wypłacając 18 mln dolarów. To 0,2 proc. zysków firmy z 2021 roku.