Skip to main content

Sporo ludzi woli poczekać na finał serialu, zanim zaczną go oglądać

Wynika z badań.

Widzowie nie chcą tracić czasu na niedokończone historie. Ciekawe badania przeprowadzone wśród amerykańskiej publiczności wykazały, że coraz częściej widzowie wolą poczekać z rozpoczęciem nowego serialu, aż do momentu, gdy zostaną opublikowane wszystkie jego sezony.

Okazuje się, że ostatnie głośne decyzje największych platform streamingowych dotyczące kasacji produkcji mają duży wpływ na zmianę przyzwyczajeń konsumentów treści. Przypomnijmy tylko, że Netflix zrezygnował niedawno z takich tytułów jak „1899”, „Bękart z piekła rodem” czy „Warrior Nun”. HBO Max z kolei z „Justice League Dark”, „Westworld” czy „Nierealnych”. A Disney+ chociażby z „Willow” po jednym sezonie.

Firma analityczna YouGov postanowiła więc sprawdzić aktualne podejście klientów. Jak czytamy na portalu Variety, jedna czwarta dorosłych Amerykanów zdecydowanie czeka z rozpoczęciem seansu nowej serii, póki nie zostanie pokazany jej finał. Wśród nich aż 27 procent ankietowanych obawia się po prostu anulowania produkcji, a 24 procent wyznało, że nie lubi „cliffhangerów”, czyli nagłego zawieszenia akcji generującego duże napięcie pod koniec odcinka.

Niektóre kasacje naprawdę potrafią zdziwić, jak chociażby ta w przypadku „1899”Zobacz na YouTube

Co więcej, aż 48 procent z osób, które wolą poczekać na całe sezony lubuje się w „binge-watchingu”, to znaczy w oglądaniu kilku bądź kilkunastu epizodów w trakcie jednej sesji. Warto też zauważyć, że to kobiety (50 procent ankietowanych) wykazują większą cierpliwość w oczekiwaniu na finał niż mężczyźni (46 procent ankietowanych).

Dodajmy jeszcze, że 46 procent badanych odpowiedziało, że „czasami lub zawsze” wstrzymuje się z oglądaniem nowego tytułu, aż do publikacji jego ostatniego sezonu. Co ciekawe, taką postawę reprezentują głównie osoby między 18. a 34. rokiem życia. Odnotujmy, że często to oglądalność pierwszej odsłony serialu decyduje o jego dalszym losie. Platformy niejednokrotnie już udowodniły, że preferują zakończyć produkcję na wczesnym etapie, niż inwestować w nią nieskończoność i liczyć na lepsze rezultaty.

Zobacz także