Margot Robbie stworzy film o Simsach. W produkcji pomoże reżyserka „Lokiego”

Gry z gatunku „symulatorów życia” to raczej ostatnie co przychodzi nam do głowy, gdy myślimy o filmowej adaptacji. Jak widać, niesłusznie. Wytwórnia LuckyChap podejmie się stworzenia filmu „The Sims”.

Według informacji zebranych przez magazyn The Hollywood Reporter, stery nad produkcją przejmie Margot Robbie - gwiazda wielkiego ekranu oraz założycielka LuckyChap. Zadanie wyreżyserowania widowiska przypadnie Kate Herron, którą możemy kojarzyć z prac nad pierwszym sezonem „Lokiego” oraz nadchodzącym sezonem „The Last of Us”.

Nad produkcją czuwać będą także przedstawiciele Electronic Arts, a w rozpisaniu scenariusza pomoże Briony Redman, która ma na swoim koncie raczej niszowe produkcje. Jako że mamy do czynienia z pierwszą zapowiedzią, na więcej konkretów będziemu musieli jeszcze długo poczekać.

Wielką zagadką pozostaje kwestia tego, w jaki sposób twórcy przerzucą simowe uniwersum na wielki ekran. Z pomocą przyjdzie tutaj niewątpliwie doświadczenie Margot Robbie, która miała już niejako z różowym „symulatorem życia” lalek Barbie. Kto wie, być może aktorka zaangażuje się w nawet odegranie jakiejś roli.

Oczywiście uniwersum The Sims rozwija się także na rynku growym. Najnowsza odsłona cyklu - The Sims 4 - jest od zeszłego roku dostępna w formie free to play, a na horyzoncie czai się już wyczekiwana „piątka”. Według pierwszych zapowiedzi od EA, tytuł postawi większy nacisk na aspekty sieciowe i również będzie dostępny za darmo.

„Projekt Rene będzie nowym sposobem grania w The Sims. Wciąż będzie »simsowo«, ponieważ gracze nadal będą zarządzać tym, co ich Simowie robią w ciągu dnia, a jednocześnie wybory podczas rozgrywki będą przestawione inaczej” - zdradzili twórcy we wrzesniu zeszłego roku.