Mark Cerny ma nadzieję, że dziedzictwo PlayStation dorówna Nintendo
„Nie mogę się doczekać najbliższych dekad.”
Twórca architektury PlayStation 4, Mark Cerny ma nadzieję, że dziedzictwo PlayStation dorówna osiągnięciom Nintendo.
- Mam przyjaciela w Kioto, w zachodniej części Japonii - mówił podczas konferencji Gamelab w Barcelonie.
- Prowadzi firmę deweloperską i przez lata współpracował z Sony Computer Entertainment i Nintendo. Mówi, że w Nintendo najbardziej szanuje niesamowitą ciągłość w postaci grupy kluczowych osób, które pracowały tam przez 30 lat.
- My w PlayStation działamy jakieś 20 lat, ale nie mogę już się doczekać kolejnej dekady czy dwóch z Shu [Yoshidą - dop. red.], Andym [Housem] i innymi utalentowanymi ludźmi w Sony Computer Entertainment. Myślę, że na koniec nawet mój przyjaciel w Kioto przyzna, że nasze wartości, podtrzymywane przez lata, miały duży wpływ na świat gier.
Prezentacja Cerny'ego rozpoczęła się od krótkiego przeglądu kariery, podczas której pracował w Atari nad tytułami na automaty, w Sedze nad Master Systems oraz w Crystal Dynamics, podczas narodzin 3DO. Cały czas blisko związany był także z PlayStation i tworzył silniki na konsole Sony.
Pozyskane umiejętności i wiedza sprawiły, że stał się idealnym kandydatem do poprowadzenia projektu PlayStation 4. Włodarze Sony zgodzili się na ten „zuchwały" pomysł na przełomie 2007 i 2008 roku.
„Trzej muszkieterowie powrócili" - mówił o Andrewie House'ie i Shu Yoshidzie, którzy awansowali w ostatnich latach na kierownicze stanowiska w Sony Computer Entertainment, dzięki czemu Cerny mógł skoncentrować się na PS4.