„Martwe zło: Przebudzenie” ze świetnymi recenzjami. Twórcy promują film memem
Z motywacyjnym przesłaniem.
Wielkimi krokami zbliża się premiera horroru „Martwe zło: Przebudzenie”. W ramach promocji wytwórnia Warner Bros. opublikowała żartobliwą grafikę ze specyficznym, motywującym opisem. Co więcej, film otrzymał już pierwsze recenzje od krytyków i zdecydowana większość go poleca.
Przypomnijmy, że produkcja skupia się na losach dwóch nieutrzymujących ze sobą kontaktu siostrach. Ich spotkanie zostaje w pewnym momencie przerwane pojawieniem się demonów, które potrafią przejmować panowanie nad ludzkimi ciałami. Rodzeństwo zmuszone jest podjąć brutalną walkę o przetrwanie z ponadnaturalnymi istotami i to właśnie do tego wątku postanowiono nawiązać w najnowszej grafice.
„Trzymaj się tam! Masz w sobie demony, bo one w Ciebie wierzą” - brzmi treść mema umieszczonego na oficjalnym koncie produkcji na Twitterze. We wpisie dodano także zdanie: „Nie pozwól, żeby niepewność kiedykolwiek powstrzymała Cię przed przeżywaniem swoich koszmarów”.
W serwisie Rotten Tomatoes horror otrzymał już 96 procent pozytywnych opinii od krytyków. Dziennikarze dostrzegają w filmie dobre proporcje pomiędzy przerażającymi sekwencjami a elementami komediowymi. Ponadto doceniają twórców za powrót do korzeni serii.
„»Martwe zło: Przebudzenie« to przesiąknięty krwią ładunek. Cronin [reżyser obrazu - dop. red.] przywołuje wszystkie najlepsze aspekty cyklu, jednocześnie tworząc własną bestię, która śmiało może się od niej odróżnić. To ten rodzaj horroru, który sprawia, że widzowie zakochują się w tym gatunku na nowo” - napisała Marisa Mirabal z portalu IndieWire.
„Lee Cronin, obsada i ekipa dostarczyli kawał horroru, który honoruje dziedzictwo i tradycję produkcji Sama Raimiego, a także wytycza własny kurs” - stwierdził Aaron Peterson z redakcji The Hollywood Outsider.
„»Martwe zło: Przebudzenie« nie stroni od tego, co czyni serię tak wspaniałą: potok krwi, festiwal bezlitosnego zła ubranego w znajome twarze i mnóstwo pomysłowej broni w starciu z demonami” - zaznaczył Lex Briscuso z The Wrap.
Trudno znaleźć negatywną opinię, choć niektórzy zauważają, że odbiór widowiska zależy od osobistych oczekiwać i dotychczasowego odbioru cyklu „Martwe zło”. Przypomnijmy, że pierwsza odsłona serii w reżyserii wspomnianego Sama Raimiego zadebiutowała w 1981 roku.
„Martwe zło: Przebudzenie” pojawi się w polskich kinach 21 kwietnia tego roku.
Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy gier wideo”?
Dzięki książce poznasz największych twórców gier wideo w historii, a przy okazji dowiesz się, jak wielki był ich wpływ na wszystkie kolejne gry, również dzisiejsze hity, w które grasz na co dzień.
Kto pierwszy poruszył postacią na ekranie, jak narodziły się komputerowe RPG-i, dlaczego grom tak blisko do filmów, kto wymyślił otwarte światy, jak narodziły się strzelanki czy wreszcie, który znany twórca poleciał w kosmos jako drugi cywil w historii.