Marvel i DC mają problem. Prace nad „Daredevil: Born Again” i „The Penguin” znowu stanęły
Napięcie na linii wytwórnie-scenarzyści rośnie.
Marvel i DC próbowali w ostatnim czasie kilkukrotnie wznowić prace nad serialami „Daredevil: Born Again” i „The Penguin”. Ich starania jednak nie przyniosły wymiernych skutków, ponieważ strajkujący scenarzyści nie pozwolili na kontynuowanie projektów. To oznacza jeszcze większe opóźnienia.
Wytwórniom coraz bardziej zależy na czasie, ale protestujący nie zamierzają odpuścić. Napięcie rośnie. Ekipa produkcyjna „Daredevil: Born Again” wróciła nawet na chwilę do studia filmowego Silvercup East w Nowym Jorku, ale szybko dołączyła do nich pikieta strajkujących. Jak informuje portal Deadline, Marvel Studios uznało więc, że zdjęcia zostaną wznowione dopiero po oficjalnym zakończeniu ogólnokrajowej demonstracji.
Podobna sytuacja dotyczy „The Penguin”, czyli serialowego spin-offu najnowszego „Batmana” wyreżyserowanego przez Matta Reevesa. Projekt DC, mający zadebiutować na platformie Max, będzie kontynuowany po osiągnięciu konsensusu z WGA (największy związek zawodowy zrzeszający scenarzystów filmów i seriali w Hollywood oraz w całym USA). Zwróćmy uwagę jednak na jedną zasadniczą różnicę - „The Penguin” ma finalnie liczyć osiem odcinków, a „Daredevil: Born Again” aż osiemnaście.
Trudno stwierdzić, kiedy ekipy powrócą na plan. Do podobnego strajku doszło na przełomie 2007-2008 roku i trwał on wtedy sto dni. Tegoroczna akcja ruszyła z początkiem maja i nadal nie udało się wytwórniom dogadać ze scenarzystami, którzy mogą liczyć na poparcie największych gwiazd kina.