Mass Effect 5 żyje i ma się dobrze. Rozszyfrowano dialog z gry
Prace trwają.
Studio BioWare zapewnia, że kontynuuje prace nad Mass Effect 5, choć tytuł nadal znajduje się w fazie pre-produkcji, tworzony zarówno przez weteranów serii, jak i nowych pracowników.
Wszystko to ujawniono wczoraj, 7 listopada. Ten dzień już od dawna jest świętem dla wszystkich miłośników cyklu, pod nazwą N7 Day. W ostatnich latach okazji do celebracji było zapewne niewiele, lecz wydaje się, że wraz z rozwojem ME5 sytuacja ulegnie zmianie.
Deweloperzy opublikowali także nową grafikę koncepcyjną (powyżej), prezentują przekaźnik masy w budowie. Są też inne statki kosmiczne oraz napisy w rogu - wszystko to pożywka dla fanów wyczekujących na najdrobniejsze nawet informacje. Co więcej, na Twitterze pojawiło się krótkie wideo:
Fani szybko rozszyfrowali, że słyszymy Liarę - w tej roli Ali Hillis. „Widzę... Jak mogliśmy to przegapić?” - zastanawia się bohaterka. „Dokładnie, Rada wpadnie w furię... choć powinni już dobrze wiedzieć, by nie lekceważyć ludzkiej przekory”.
Jak można się domyślać, materiał przełożył się wyłącznie na więcej pytań. Dlaczego Liara współpracuje z gethami? Co też znowu zrobili ludzie? Może chodzi o to, że jeden z przedstawicieli naszej rasy przeżył, wbrew wszelkim przewidywaniom? I ma na imię Shepard?
Na koniec jest jeszcze jedna grafika koncepcyjna od szefa projektu, Mike’a Gamble’a. Oglądamy wizerunki krogan, salarian i turian oraz dowiadujemy się, że Liara doczekała się kolejnego tytułu, choć ten jest jeszcze ocenzurowany.