Mass Effect: Andromeda - Podróż do Meridianu

W poprzednim zadaniu odbyliśmy Polowanie na Archonta, a teraz czas udać się do tajemniczego Meridianu. Zanim jednak obierzemy właściwy kurs, udajemy się na Nexusa, gdzie najpierw spotykamy się z dyrektorem Tannem, a następnie z innymi Pionierami.

Po odbyciu kilku dialogów udajemy się na Tempesta, gdzie integrujemy technologię „Nawałnicy Duchów” ze statkiem, czym pomagamy pozostałym Pionierom. Wykonasz to przy jednym z komputerów. Teraz czas na ostateczną naradę, a w tym celu ruszaj do sali konferencyjnej. Użyj widkonu, aby móc zwołać zebranie załogi.

Po rozmowie z załogą wędrujemy do mapy galaktyki, na której obieramy kierunek na układ Civki, gdzie zauważamy ogromną bazę kosmiczną. To tytułowy Meridian, w języku kettów Khi Tasira. Odbywamy tam podróż, by po chwili wyskoczyć z Tempesta wprost na wrogą bazę. Po wylądowaniu włącz skaner, aby zauważyć od razu pierwszą konsolę i przewody prowadzące do niej.

Łączymy się z konsolą Porzuconych, aby nad przepaścią powstał most. Przechodzimy na drugą stronę i otwieramy wielkie drzwi, za którymi łączymy się z kolejną konsolą. Wytyczne aktualizują się, wskazując na dwa nowe cele. Sektory badawcze i eksploracji to dwa skrajnie od siebie położone pomieszczenia.

Korzystamy ze studni grawitacyjnej, a po wylądowaniu na innym poziomie otwieramy kolejne drzwi, za którymi błyskawicznie chowamy się za osłoną po lewej lub prawej stronie. Pomieszczenie jest chronione, choć na tym etapie walka nie powinna stanowić jeszcze zbyt dużego wyzwania. Po uporaniu się z nieprzyjaciółmi zmierzamy dalej, ale omijamy wodę. Wpadnięcie do niej spowoduje śmiertelnie niebezpieczne wyładowanie elektryczne.

Podążając dalej i walcząc z kolejnymi grupami kettów oraz wspierającymi ich botami oraz stworzeniami, rozglądaj się po bocznych sektorach i zakamarkach. Regularnie natrafiać będziesz na skrzynie z amunicją i pozwalające na regenerację energii. W pewnym momencie natrafisz na rozwidlenie, na którym można skręcić w prawo lub w lewo.

Wieża w sektorze badawczym

Obieramy kierunek na prawo i wdrapujemy się po ukośnym korytarzu. Dotrzesz w ten sposób do nieco większego pomieszczenia, gdzie ponownie kontynuujemy wspinaczkę na wyższe poziomy. Gdy dotrzesz do sali z różnego typu porostami na ścianach i podłodze zeskakujemy niżej. Bądź przygotowany, gdyż w tym momencie czeka cię walka z posiłkami, które przybyły chwilę wcześniej, ale do tej pory nie pokazywały się.

Oprócz wrogich żołnierzy czeka cię też walka z biesem, na którego natykałeś się już jednak wcześniej. Nie zapomnij, aby trzymać zwierzę na dystans. Podążamy dalej i wskakujemy na kolejną kładkę prowadzącą nieco wyżej. Aktywujemy znajdującą się tam konsolę, która jest odpowiedzialna za sterowanie wytwarzaczem. W ten sposób zyskujemy boty, które będą walczyć po naszej stronie.

Zmierzamy dalej korytarzami i pokonujemy kolejnych przeciwników. Kolejna konsola, na którą się natykamy, steruje automatyczną wieżyczką z lewej strony. Warto więc ją uaktywnić, aby zyskać przewagę w potyczkach. Zmierzamy do następnych wielkich wrót, za którymi trafiamy do jednej z wież. Tutaj również czeka nas opór ze strony przeciwnika.

Trzymamy się prawej lub lewej strony, unikając środkowej części pomieszczenia i chowając się za osłonami różnego typu oraz uzupełniając amunicję i zdrowie odpieramy ataki. Wśród nieprzyjaciół znajdzie się również trudniejszy wróg, Behemot, którego miałeś okazję poznać w jednej z wcześniejszych misji głównego wątku Mass Effect: Andromeda.

Walcząc z nim okrążaj całe pomieszczenie, aby utrzymać przeciwnika na dystans. Walka może potrwać nieco czasu, dlatego ważne jest, aby w międzyczasie starać się również rozprawiać z pozostałymi wrogami. Możesz użyć rozkazów, aby rozlokować swoich kompanów w trzech z czterech narożników sali.

Po zlikwidowaniu zagrożenia łączymy się z konsolą umieszczoną w centralnej części sali, po czym otwieramy wielkie wrota. Aktywujemy konsolę Porzuconych i obserwujemy scenę, w której dowiadujemy się o dziwnych eksperymentach przeprowadzanych na angarach, a raczej ich biologicznych odpowiednikach.

Wieża w sektorze eksploracji

Teraz musimy przedostać się do wieży w sektorze eksploracji. Niestety, nie istnieje żaden skrót, dzięki któremu przedostajemy się tam szybciej, toteż jesteśmy zmuszeni wrócić tą samą drogą, którą tu przybyliśmy. Choć wcześniej oczyściliśmy wszystkie możliwe zakamarki, to w międzyczasie pojawiły się tam kolejni wrogowie, w tym niebezpieczny Ascendent. Aby go osłabić, musimy najpierw zniszczyć jego kulę obracającą się wokół postaci.

Przebijaj się przez kolejne hordy wrogów, aż dotrzesz do widocznego na powyższym obrazku miejsca. Po aktywowaniu konsoli przejdziesz na drugą stronę, gdzie będzie czekać cię kolejna ciężka walka. Oprócz standardowych nieprzyjaciół spotkasz także Niwelatora i kolejnego Behemota. Staraj się notorycznie ukrywać za różnymi osłonami, aby regenerować tarczę.

Podążając dalej musisz szczególnie uważać na specyficzne, granatowo-czarne fale energii wyrastające z podłoża. Zbliżenie się do nich spowoduje porażenie prądem, które może spowodować natychmiastową śmierć. Musisz zwracać na to szczególną uwagę, zwłaszcza po chwili, gdzie czeka cię kolejna walka tuż obok tej specyficznej anomalii.

Zanim dostaniesz się do kolejnej konsoli, musisz się zmierzyć z kilkoma botami oraz zniszczyć automatyczną wieżyczkę umieszczoną centralnie. Dopiero potem podejdź do panelu i otwórz nim wielkie wrota, docierając tym samym do wieży w sektorze eksploracji. Przejdź na drugą stronę i aktywuj konsolę. Oznaczone zostaną cztery kolejne.

Musisz aktywować je w odpowiedniej kolejności, a każdy błąd wiąże się z pojawieniem się obronnych botów. Może nie stanowią zbyt dużej zagrożenia, ale niepotrzebnie utrudniają nam misję. Rozwiązanie łamigłówki polega na aktywowaniu konsol w kolejności takiej, jak na poniższym obrazku.

Ucinamy krótką rozmowę z SAM-em, podczas której przygotowujemy się mentalnie na bardzo ciężką potyczkę. Kluczowe podczas jej trwania będą chowanie się osłonami i regeneracja tarczy oraz wykorzystywanie wybranych przez siebie umiejętności oraz mocy. Głównym przeciwnikiem będzie bowiem Niszczyciel.

To ogromny robot posiadający tarczę ochronną. Jest szalenie wytrzymały, dlatego na jego zniszczenie trzeba poświęcić naprawdę sporo amunicji i ładunków wybuchowych, ale jest dość powolny, co pozwoli nam na trzymanie go na dystans i chowanie się za kolejnymi osłonami. Walka nie byłaby aż taka trudna, gdyby nie fakt, że Niszczycielowi towarzyszą też inni przeciwnicy, którymi w międzyczasie również warto się zajmować.

Po oczyszczeniu terenu zmierzamy do oznaczonych wielkich wrót, za którymi aktywujemy konsolę odpowiedzialną za sterowanie drzwiami. Nieco dalej aktywujemy także sterowanie wieżyczką, która wspomoże nas w walce z kilkoma wrogami. Aktywujemy konsolę od mostu i ruszamy naprzód. Po krótkim spacerze we względnym spokoju odpieramy szturm dużej grupy kettów oraz pokonujemy kolejnego Niszczyciela.

Walka z Szablą Archonta

Przechodzimy przez kolejne wrota, gdzie docieramy do aktywatora studni grawitacyjnej. Po skorzystaniu z systemu zmierzamy dalej jedyną możliwą drogą, dzięki czemu docieramy do głównej części Meridianu. Po aktywowaniu konsoli Porzuconych, krótkim dialogu i kilku efektownych scenach, czeka nas ostateczna dla tej misji walka.

Spis treści: Mass Effect: Andromeda - Poradnik, Solucja

Następnie: Mass Effect: Andromeda - zakończenie - Meridian: Droga do domu

Pokonać musimy Szablę Archonta i towarzyszące posiłki. Trudność walki z przeciwnikiem polega na jego dużej odporności na ataki oraz czasowym znikaniu i przemieszczaniu się w rejony, które aktualnie okupujesz. Jeżeli więc stracisz głównego nieprzyjaciela z pola widzenia, zacznij się obracać i przede wszystkim - pozostawaj w ruchu. Jeśli przeciwnik pojawi się tuż obok ciebie, wykonuj od razu uniki w którąkolwiek ze stron i obrzucaj go ładunkami wybuchowymi lub wykorzystuj tarczę.

Po zwycięskiej walce i kilku dialogach zostaniesz przeniesiony na Tempesta, w którym za pomocą widkonu połączysz się z dyrektorem Tannem. Początkowo nie będzie on zadowolony z twojej decyzji, ale jako że przyniosła dobre efekty, zostanie ci przebaczone, a misja dobiegnie końca.