Skip to main content

Mass Effect: Andromeda - premiera 23 marca

Dziś w nocy nowy gameplay.

Przedstawiciele studia BioWare ujawnili dokładną datę premiery Mass Effect: Andromeda. Kolejna odsłona kosmicznego cyklu ukaże się 23 marca na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.

Amerykanie będą mogli zagrać kilka dni wcześniej - w Stanach Zjednoczonych produkcja zadebiutuje 21 marca.

Natomiast dzisiaj w nocy - o godzinie 3:30 czasu polskiego - podczas konferencji firmy Nvidia organizowanej na trwających w Las Vegas targach CES, pokazane zostaną nowe ujęcia z gry. Nie wiadomo jednak, co dokładnie zaprezentują twórcy.

We wpisie opublikowanym na oficjalnej stronie cyklu dyrektor generalny studia BioWare - Aaryn Flynn - podziękował fanom za okazaną cierpliwość. Podkreślił, że prace nad projektem trwają tak długo, ponieważ tytuł jest dużą grą.

„Mass Effect: Andromeda to najbardziej ambitna odsłona serii Mass Effect. Opowiadamy zupełnie nowe historie, tworzymy nowe postacie, planety i rasy, wprowadzamy nowe systemy rozgrywki” - napisał deweloper.

„Po raz pierwszy grę Mass Effect napędza silnik Frostbite, niezwykłe narzędzie zapewniające niesamowity graficzny skok jakościowy między pierwszą trylogią a Mass Effect: Andromeda. Wykorzystujemy każdą chwilę, żeby to umożliwić i żebyśmy mogli zapewnić Wam możliwie najlepsze doświadczenia” - dodał.

Flynn zdradził też, że - zgodnie z kilkuletnią tradycją - podczas przerwy świąteczno-noworocznej członkowie BioWare na swoich domowych komputerach i konsolach testowali najnowszą wersję produkcji. Zgromadzone opinie są na tyle pozytywne, że były istotnym czynnikiem przy ustalaniu dokładnej daty premiery.

Warto jednak wspomnieć, że na początku listopada przedstawiciele Electronic Arts - wydawcy tytułu - podkreślali, że jeśli zajdzie taka potrzeba, firma nie zawaha się opóźnić debiutu.

Zobacz na YouTube

W Mass Effect: Andromeda główną rolę odegra rodzeństwo Ryderów (gracze pokierują siostrą lub bratem), które przewodzi wyprawą do tytułowej galaktyki. Akcja osadzona zostanie 600 lat po wydarzeniach z oryginalnej trylogii.

Z ujawnionych dotychczas materiałów wynika, że podstawy rozgrywki nie ulegną zmianie. Nadal będziemy eksplorować kosmos, odwiedzając różnego rodzaju planety - do przemieszczania się między globami posłuży wzorowany na Normandii statek Tempest.

Podczas wykonywania poszczególnych misji bohaterowi będą towarzyszyć maksymalnie dwie wybrane wcześniej postacie. Wśród członków załogi znajdą się przedstawiciele znanych z poprzednich części ras (kroganie, turianie i salarianie).

W grze nie zabraknie nowych cywilizacji. Na razie ujawniono jedną - militarystycznych Kettów. Nie wiadomo jednak czy reprezentanci gatunku pojawią się w roli przeciwników, czy też dołączą do drużyny protagonisty.

Zobacz także