Mass Effect: Andromeda z drobną łatką i sterownikami na premierę
Jutro debiut w Europie.
Pomimo zapewnień, że premierowa łatka Mass Effect: Andromeda była zawarta już we wczesnym dostępie przez EA/Origin Access, wczoraj BioWare opublikowało kolejną aktualizację.
We wtorek produkcja debiutowała bowiem na terenie Ameryk i w kilku innych krajach, lecz Electronic Arts nadal stawia na to, by europejskie wydania udostępniać kilka dni później, niczym w 2007 roku.
Dzięki temu wiemy jednak, na co się przygotować. Kluczowe jest naprawienie możliwości dokowania na Arce Natanus, co dotychczas blokowało postępy w jednym z ważniejszych zadań pobocznych.
Łatka 1.04 to także drobne poprawki tylko dla wersji PC, jak działanie klawisza F i dźwięków w trybie wieloosobowym, rozwiązanie problemów z czarnym ekranem przy włączaniu produkcji czy współpracą z aplikacją Corsair Utility Engine.
Nie wiemy jednak, co jeszcze patch zmienia na konsolach, ale można przypuszczać, ze na PS4 mamy do czynienia z pełną łatką dodaną wcześniej do wersji EA/Origin Access. Subskrypcja nie jest dostępna na konsoli PlayStation, więc zmiany mogą trafić do gry dopiero teraz.
Zobacz: Mass Effect: Andromeda - Poradnik, Solucja
To tłumaczy po części rozmiar plików - 2 GB. Jak to w przypadku sprzętu Sony bywa, wiemy tylko, że łatka „naprawia błędy i poprawia stabilność”.
Na Xbox One pobierzemy dodatkowe 775 MB.
Warto przypomnieć, że najpewniej mamy do czynienia właśnie z poprawką mniejszych błędów i niedoróbek, których w Mass Effect: Andromeda nie brakuje. Twórcy zapewniali już wcześniej, że patch na pewno nie zmieni nie najlepszych animacji.
Jednocześnie w oczekiwaniu na tytuł w wersji PC warto pobrać najnowsze sterowniki kart graficznych, przygotowane z myślą o grze przez Nvidię i AMD.
BioWare potwierdza także, że planuje szerokie wsparcie produkcji po premierze, choć deweloperzy podobno nie ustalili jeszcze, co dokładnie znajdzie się w przyszłych aktualizacjach.