Skip to main content

Mass Effect Andromeda zasłużyło na sequel - uważa reżyser gry

Mogło być lepiej.

Mac Walters - reżyser kreatywny Mass Effect Andromeda - przyznał w wywiadzie, że średnio udana odsłona serii zasłużyła na pełnoprawną kontynuację. Zdaniem dewelopera, „dwójka” zaoferowałaby masę innowacji i niejako oczyściła imię cyklu.

Andromeda błyskawicznie zyskała łatkę „najgorszej odsłony serii Mass Effect”, głównie przez problematyczny stan gry na premierę, niedopracowane animacje twarzy bohaterów i niezbyt porywającą fabułę. Walters przyznał w rozmowie z serwisem Eurogamer.net, że wszystkie wymienione grzechy dałoby się poprawić, gdyby tylko zespół otrzymał możliwość stworzenia sequela.

Naprawdę żałuje, że nie udało nam się stworzyć »dwójki«. Naprawdę zaoferowalibyśmy wtedy poziom dopracowania na poziomie przeskoku z Mass Effect 1 do Mass Effect 2 z oryginalnej trylogii”- wyjaśnia reżyser.

W przypadku tej serii popełniliśmy bardzo dużo błędów, ale poprawiliśmy je w »dwójce«, a następnie doprowadziliśmy do perfekcji w »trójce«” - kontynuuje. „Anthem też zapowiadał się na coś interesującego i niezwykłego, ale potrzebował po prostu więcej czasu”.

Jestem 100-procentowo pewny, że gdybyśmy zaczęli prace nad Andromedą 2, to udałoby się nam poprawić wszystkie elementy, które wcześniej nie spodobały się graczom. Zajęlibyśmy się też dodawaniem innowacji, które chcieliśmy stworzyć” - zaznaczył.

Wydaje się jednak, że mimo kontrowersyjnej premiery, fani marki patrzą na Andromedę z pewną dozą sentymentu. Recenzje na Steamie są w większości pozytywne, a średnia ocen w serwisie Metacritic sięga poziomu 72 punktów. Być może gracze spojrzeli na grę przychylniejszym okiem po premierze Anthem, które okazało się niezaprzeczalną katastrofą.

Pozostaje trzymać kciuki, że Mass Effect 5 przywróci serii utraconą chwałę. Od zapowiedzi „następnego rozdziału uniwersum” minęły już niemal 3 lata, wciąż nie wiadomo jednak, czy otrzymamy kontynuację oficjalnej trylogii, czy może rozwinięcie historii znanej właśnie z Andromedy. Fani muszą polegać na spekulacjach, gdyż do tej pory opublikowano jedynie skromny zwiastun.

Zobacz także