„Mecenas She-Hulk” z gorszymi ocenami niż „Better Call Saul”, ale Disney+ może być zadowolone
Opinie są raczej pozytywne.
„Dostałem dokładnie to, czego chciałem”, „Tatiana Maslany emanuje charyzmą”, „Najzabawniejszy serial Marvela” - to tylko wybrane opinie krytyków w popularnym agregatorze Rotten Tomatoes o serialu „Mecenas She-Hulk”, który debiutuje dzisiaj na platformie Disney+.
Warto dodać, że pojawiają się też bardziej stonowane opinie widzów: „Burzenie czwartej ściany jest męczące”, „Nie wszystkie żarty mnie bawiły, ale nadal było fajnie”, zaś jeden użytkownik stwierdził, że serial jest „zbyt feministyczny”.
Produkcja zdobywa popularność, ale konkurencja jest duża - niedawno na Netflix zadebiutowały finałowe odcinki „Zadzwoń do Saula” (zachęcamy do lektury naszej recenzji). W przypadku spin-offu „Breaking Bad” dziennikarze oraz użytkownicy pozostawiają w Rotten Tomatoes bardzo wysokie noty.
Tak przedstawiają się liczby:
- „Mecenas She-Hulk”: 90% od recenzentów i 77% od fanów;
- „Better Call Saul”: 99% od recenzentów i 95% od fanów.