Metroid Dread - ponad 20 minut rozgrywki z nowej gry na Switcha
Walka z bossem i eksploracja.
Podczas prezentacji Nintendo Treehouse zorganizowanej tradycyjnie po pokazie Direct, przedstawiciele firmy pokazali około dwudziestu minut gameplayu z Metroid Dread.
To pierwsza nowa dwuwymiarowa odsłona tej serii od 19 lat. Co ciekawe, Dread miało pierwotnie powstać w 2000 roku na Nintendo DS - twórcy nie zrealizowali jednak swojego pomysłu i projekt został odłożony „na później”.
Rozgrywka to typowy dla cyklu zestaw walki i eksploracji. Przemieszczając się po świecie musimy zdobywać nowe ulepszenia, które pomogą nam dotrzeć w niedostępne wcześniej miejsca.
Wśród nowości znalazły się specjalne zdolności, jak choćby kamuflaż Phantom Cloak. On też pozwoli przedostać się przez niektóre drzwi, które w inny sposób nie przepuszczą Samus na drugą stronę.
Gra jest produkcją dwuwymiarową, jednak oferuje sporo przerywników wykonanych w 3D, by położyć nieco większy nacisk na budowanie odpowiedniego klimatu i fabułę. Metroid Dread ukaże się 8 października na Switchu.