Zamknięto studio, które miało tworzyć grę dla Sony. Koniec Deviation Games
Druga i ostatnia fala zwolnień.
Deviation Games zostało zamknięte. Studio założone przez dwójkę doświadczonych twórców serii Call of Duty: Black Ops, dawniej pracowników Treyarch, powstało w 2021 roku.
Dave Anthony i Jason Blundell - o nich mowa - pojawili się wtedy na imprezie Summer Games Fest Kickoff, by ujawnić rozpoczęcie prac nad całkiem nową licencją dla Sony. Szczegółów na temat projektu nigdy nie ujawniono, choć była to rzekomo futurystyczna strzelanka.
„Nie boimy się powiedzieć, że nasze ambicje są bardzo wysokie. Chcemy wyprodukować ogromną, pełną treści grę, z naciskiem na akcję i energię. Na tym na razie poprzestańmy” - zapewniał wtedy ten pierwszy założyciel.
Nic z tego. Choć końca Deviation Games oficjalnie nie potwierdzono, to liczni pozostali pracownicy studia informują o zamknięciu działalności już w ubiegłym tygodniu. Do pierwszej fali zwolnień doszło w maju ubiegłego roku.
„Po zamknięciu Deviation Games w ubiegły piątek, aktywnie poszukuję stanowiska twórcy postaci” - napisał Alex Hunstad w profilu w serwisie LinkedIn. „Mogę potwierdzić. Też szukam nowego zajęcia. Zespół był świetny, więc mam nadzieję, że wszyscy znajdą wkrótce zatrudnienie. Mam też nadzieję, że ta burza w branży gier szybko przeminie” - dodał inny ze zwalnianych pracowników.
Anthony był reżyserem i scenarzystą Black Ops z 2010 roku oraz Black Ops 2, wydanego dwa lata później. Blundell miał jeszcze poważniejsze stanowisko w Treyarch, jako jeden z zarządzających firmą. Wcześniej odpowiadał za powstanie trybu Zombie, bez którego dzisiaj seria nie może się obejść.
Ten drugi odszedł ze studia już osiemnaście miesięcy później, właśnie przy okazji pierwszej fali zwolnień. Firma tłumaczyła się wtedy „trudną sytuacją”, która „wymusiła” taką decyzję. Jak wtedy spekulowano, bezpośrednią przyczyną było porzucenie projektu przez Sony.