Microsoft bliżej kluczowej zgody na przejęcie Activision
Mowa o Komisji Handlu.
Amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC) skłania się najwyraźniej w stronę zaakceptowania przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft, co byłoby kluczową zgodą na drodze do zakończenia transakcji opiewającej na niemal 69 mld dolarów.
Jeszcze w listopadzie opisywaliśmy, że urzędnicy prawdopodobnie postarają się zablokować proces, składając pozew do sądu. Aby zdecydować się na taki krok, komisarze zasiadający w komisji muszą przegłosować postulat i - jak nieoficjalnie zapewniano - przewaga jest właśnie po stronie blokady.
Jak argumentowano, szefowa FTC - Lina Khan - nie od dzisiaj stara się walczyć z dominacją ogromnych firm technologicznych, więc posunięcie nie byłoby szczególną niespodzianką. Co więcej, przewagę 3:1 w głosach ma Partia Demokratyczna, opowiadająca się właśnie za zaostrzeniem podejścia.
Dość powiedzieć, że jedynie przedstawicielka Partii Republikańskiej - Christine Wilson - wypowiadała się podobno za akceptacją przejęcia. Teraz jednak dziennik New York Post poinformował, powołując się na własne źródła, że „co najmniej jeden” z Demokratów zmienił zdanie i także popiera transakcję.
FTC od jakiegoś czasu ma tylko czterech zamiast pięciu ustawowych Komisarzy, więc ukształtował się „remis”. „Niektórzy z Demokratów czuliby się bardziej komfortowo z ugodą” - mówi jedna osoba ze znajomością sprawy. Mowa więc o pewnych ustępstwach, jak choćby o obietnicy wydawania Call of Duty na PlayStation przez następne 10 lat, co ma podobno przekonać także urzędników Unii Europejskiej.
Wynik 2:2 w głosowaniu nie oznacza oczywiście akceptacji, lecz New York Post wyjaśnia, że przewodnicząca Lina Khan wolałaby uniknąć takiego rezultatu, który mógłby sygnalizować utratę kontroli nad FTC. „Wyjściem z sytuacji jest powiedzenie, że mamy świetną ugodę, którą udało się wynegocjować tylko dlatego, że ostro walczyliśmy” - wyjaśnia źródło. Polityka!