Microsoft chętnie wskrzesi zapomniane marki Activision
Są pierwsi chętni stworzyć remastery Heretic i Hexen.
Szef działu Xbox w Microsofcie wystąpił w specjalnym podcaście, gdzie odpowiedział na wiele pytań fanów związanych z przejęciem Activision. Phil Spencer nie omieszkał opowiedzieć więcej o starszych i bardziej zapomnianych markach amerykańskiego wydawcy.
Po sfinalizowaniu wartej 60 miliardów dolarów transakcji, Microsoft wszedł w posiadanie całej masy kultowych marek, o których Activision zdaje się, zapomniało. Przez ostatnie lata firma skupiała się głównie na serii Call of Duty, a mniejsze, ale cenione produkcje pokroju Crash Bandicoot 4 czy Spyro Reignited Trilogy stanowiły raczej wyjątki, niż stały punkt programu wydawniczego. Teraz może się to zmienić.
- Liczba franczyz, które mamy teraz w swoim portfolio jest inspirująca, ale i onieśmielająca. Czuję, że musimy stać się opiekunami treści, za które się zabierzemy. Te gry są częścią wspomnień graczy z różnych dekad i platform. I chcę się upewnić, że wracając do czegoś, zrobimy to najlepiej, jak potrafimy i zrobimy to rękami zmotywowanego zespołu, który rzeczywiście chce nad tym pracować, a nie tworzyć coś wyłącznie dla finansowych i piarowych korzyści - powiedział Phil Spencer.
Szef działu Xbox stwierdził, że w pierwszej kolejności zamierza odwiedzić wszystkie zespoły i porozmawiać z nimi na temat tego, czym chciałby się zająć, a dopiero potem będą zapadały decyzje dotyczące kolejnych projektów. Spencer wspomniał też, że Game Pass daje Microsoftowi możliwość wydawania każdego roku gier z kilku marek, co z kolei daje szanse na odświeżenie wielu starszych pozycji.
Słowa Spencera szybko podchwycił Samuel Villarreal, inżynier specjalizującego się w remasterach studia Nightdive, który za pośrednictwem Twittera/X zasugerował, że jego zespół chętnie zająłby się kultowymi grami Heretic i Hexen. Warto też wspomnieć, że Activision posiada w swoim portfolio wiele podobnych franczyz - DJ Hero, Empire Earth, Gabriel Knight, Gun, King's Quest, Phantasmagoria, Pitfall, Prototype, Singularity, Soldier of Fortune, Tenchu, Tony Hawk's Pro Skater, True Crime, Spyro czy Crash Bandicoot.
Wiele zespołów na przestrzeni lat odsuwana była od różnych projektów, by pomagać przy produkcji kolejnych części Call of Duty. Wygląda na to, że po przejęciu Activision przez Microsoft, wiele z lubianych, ale zapomnianych serii ma szanse powrócić w formie remake'ów i remasterów, a nawet doczekać się pełnoprawnych kontynuacji. Pozostaje trzymać kciuki, by Microsoft nie zmarnował tej szansy i - z odpowiednim szacunkiem do materiału źródłowego - dał drugą młodość tym bardziej zakurzonym tytułom oraz seriom.