Skip to main content

Microsoft Flight Simulator znów zaskakuje. Niespodzianka na 40-lecie serii

Odlotowa rocznica.

Twórcy Microsoft Flight Simulator przygotowali specjalną aktualizację gry, w związku z wyjątkową rocznicą. Pierwsza odsłona serii ukazała się jeszcze w 1982 roku, a więc mija właśnie 40 lat od premiery.

Mamy do czynienia z naprawdę obszerną aktualizacją - znajdziemy w niej nowe maszyny, cztery nowe lotniska (w tym znane fanom serii Meigs Field w Chicago), misje nawiązujące do starszych odsłon oraz kilka mniej oczywistych niespodzianek. Asobo Studio dołożyło wszelkich starań, by rzeczywiście można było poczuć, że mamy okazję do świętowania. Poniżej lista z podsumowaniem nowości:

  • samolot pasażerski Airbus A310;
  • 2 helikoptery i 14 lądowisk dla helikopterów;
  • 2 szybowce i 15 lotnisk szybowcowych;
  • 7 słynnych historycznych samolotów, w tym Hughes H-4 Hercules (znany również jako Spruce Goose) oraz Flayer I, czyli samolot braci Wright;
  • 4 klasyczne lotniska komercyjne;
  • 24 klasyczne misje z przeszłości serii;

Warto wspomnieć, że to jeszcze nie wszystko. Od teraz w Microsoft Flight Simulator 2020 można też przelecieć się Pelikanem znanym z serii Halo, a nawet zagrać w trzy pierwsze odsłony Microsoft Flight Simulator. Jest to niezwykle ciekawy easter egg przygotowany przez twórców. Jak tego dokonać?

Symulator w symulatorze. W sam raz na długie loty.
  • Wybierz samolot Diamond DA62 i stojąc na asfalcie, przełącz się do widoku z kokpitu.
  • Następnie użyj przełącznika ELT znajdującego się pod prawym dolnym rogiem wyświetlacza po prawej stronie.
  • Po włączeniu wyświetlacza można przełączyć wyświetlany obraz. Gdy to zrobisz, na ekranie po lewej stronie uruchomi się grywalna wersja oryginalnego Microsoft Flight Simulator.
  • Można przełączać się między tytułami.

Zobacz także