Microsoft i Nintendo biorą się za monitorowanie zdrowia użytkowników
Czujniki i bransoletki.
Firmy Microsoft i Nintendo zamierzają wprowadzić na rynek nowe urządzenia, przeznaczone do monitorowania zdrowia użytkowników.
Ta pierwsza korporacja postawiła na gadżet o nazwie Band, czyli bransoletkę zakładaną na rękę. Odpowiednie sensory mogą mierzyć tętno, spalone kalorie czy wystawienie na promienie słońca.
Całość łączy się następnie z serwerami Microsoftu, gdzie dane są przechowywane i analizowane. Urządzenie może także wyświetlać wiadomości, wpisy na Twitterze czy przypomnienia, ze stosownymi aplikacjami towarzyszącymi na Windows, iOS i Androida.
Cenę ustalono na 200 dolarów (ok. 670 zł), na razie tylko w Stanach Zjednoczonych.
Pomysł Nintendo jest nieco inny i polega na gadżecie, który umieścimy obok łóżka. System wykryje nasze ruchy, bicie serca i oddech, wysyłając zarejestrowane informacje na serwer i analizując nasz sen.
Następnie japońska firma zaoferuje nam rekomendacje poprawy zdrowia, takie jak sugerowana dieta czy ćwiczenia. Premiera w 2016 roku, gdy uda się dopracować technologię bezdotykowego zbierania danych.