Microsoft ma kolejnego exclusive'a. Indiana Jones od Bethesdy trafi tylko na PC i Xboksy
Choć grę planowano także na PlayStation.
Rozpoczęty wczoraj proces Federalnej Komisji Handlu (FTC) przeciw Microsoftowi w związku z przejęciem Activision Blizzard jest źródłem wielu interesujących rewelacji. Dowiadujemy się na przykład, że nadchodząca gra Indiana Jones od Bethesdy trafi tylko na PC i Xboksy.
Tytuł zapowiedziano w styczniu 2021 roku, a więc już po ogłoszeniu przejęcia Bethesdy przez Microsoft. Listy platform docelowych nigdy nie podano, podobnie jak daty premiery. Za prace odpowiada studio MachineGames, odpowiedzialne poprzednio za udany cykl Wolfenstein.
Od tego czasu słyszeliśmy niewiele na temat projektu, a Todd Howard ujawnił jedynie, że mamy do czynienia z „mieszanką gatunków” oraz „listem miłosnym dla serii”. Teraz podczas rozprawy sądowej jednym ze świadków był jednak Pete Hines, szef działu wydawniczego Bethesdy.
Jak informuje serwis The Verge, menedżer powiedział podczas odpowiadania na pytania prawników, że Indiana Jones od Bethesdy ukaże się wyłącznie na PC i konsolach Xbox, a w dniu premiery trafi także do Game Passa, co jest obecnie standardem w wykonaniu Microsoftu.
Podczas tego samego przesłuchania strona FTC ujawniła jednak, że Disney podpisał początkowo umowę licencyjną zakładającą premierę na różnych konsolach, ale w porozumieniu wprowadzono odpowiednie poprawki, gdy tylko Microsoft przejął Bethesdę.
Gry na wyłączność - a zwłaszcza „zabieranie” ich z PlayStation - to ważny argument Federalnej Komisji Handlu na drodze do zablokowania przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. Bethesda wyrasta tu na głównego dostarczyciela przykładów, bo wymienić można też Redfall czy Starfield, które również przebyły krótką drogę od multiplatformowości do ekskluzywności.