Microsoft nie pokazał nic na TGA, ale firma uspokaja. 2023 rok ma być lepszy
Fani zawiedzeni, „zieloni” zapowiadają kontrofensywę.
Microsoft nie przygotował żadnych większych zapowiedzi na The Game Awards 2022, co nie umknęło internautom. Przedstawiciele „zielonego” koncernu uspokajają jednak fanów i twierdzą, że 2023 rok będzie lepszy.
„Jestem ekstremalnie zawiedziony brakiem pokazów Microsoftu na The Game Awards” - napisał Ryan McCaffrey, dziennikarz IGN. „Jeśli Microsoft chce zacząć odbudowywać swoją pozycję w tej generacji, musi się pokazywać na największym evencie roku”.
„Ani jednej gry first-party od Microsoftu, to nie wygląda dobrze” - komentuje internauta. „Uważam to za naprawdę żenujące, a jestem jednym z najbardziej optymistycznych gości w społeczności”.
Sytuacja jest o tyle zastanawiająca, że przecież w teorii Microsoft miał do pokazania całkiem sporo. Tymczasem nie zobaczyliśmy ani gier first-party, ani gier third-party na wyłączność konsol Xbox i PC. Zabrakło więc chociażby Starfield, Redfall, Stalker 2, nowego Fable czy Forza Motorsport.
Nieobecność Microsoftu na The Game Awards skomentował sam Aaron Greenberg. Wiceprezes działu Xbox uspokaja fanów i radzi poczekać do 2023 roku, który ma być podobno dla firmy lepszy.
„Mamy wiele do pokazania i podzielenia się o niesamowicie ekscytującym 2023 roku. Doceniamy, że chcielibyście zobaczyć i dowiedzieć się więcej. Czas jest zawsze kluczowy, ale nie martwcie się, nie będziecie musieli czekać zbyt długo na to, co szykujemy” - napisał Greenberg.
Aby wzmocnić siłę argumentu, Aaron Greenberg podał dalej opublikowany niedawno materiał Microsoftu zatytułowany „GLHF” (skrót od „powodzenia i dobrej zabawy”), pokazujący najciekawsze gry w Game Passie. Znaczna część wskazanych tytułów jest już jednak dostępna w usłudze.