Microsoft: nie polegamy na exclusivach, mamy wsteczną kompatybilność
Kwestia przełożenia premiery Halo Infinite.
- Microsoft przekonuje, że brak Halo Infinite na premierę Xbox Series X/S nie zaszkodzi konsolom
- Siłą koncernu jest podobno wsteczna kompatybilność
Halo Infinite miało być jednym z największych tytułów na premierę Xbox Series X/S, jednak pomimo opóźnienia debiutu gry, Microsoft nie obawia się spadku zainteresowania next-genowymi konsolami w początkowym okresie.
W wypowiedzi udzielonej New York Times, rzecznika Microsoftu, Cindy Walker, zbagatelizowała przesunięcie premiery Infinite. Uważa bowiem, że gracze będą mieli dostęp do mnóstwa innych tytułów dzięki wstecznej kompatybilności.
„Halo Infinite na premierę konsoli byłoby świetne, ale nie polegamy na ogromnych tytułach ekskluzywnych, by wywołać zainteresowanie konsolami” - mówi Walker. „Nasi gracze mają tysiące gier z czterech generacji już od dnia premiery [Xbox Series X/S - red].”
Tysiące tytułów, o których wspomina rzecznika koncernu, to oczywiście głównie produkcje z oryginalnego Xboksa, Xbox 360 i Xbox One. Wiele z nich uzyska na nowych konsolach usprawnienia graficzne, choć nieco uboższe na Xbox Series S.
Gry na premierę nowego Xboksa to między innymi Assassin's Creed Valhalla, Dirt 5, FIFA 21, Fortnite, Marvel's Avengers, NBA 2K21 czy Watch Dogs Legion - wszystkie są już lub będą dostępne również na aktualnej generacji.