Microsoft zaczyna się spieszyć. Activision już wycofuje akcje z giełdy
Wszystko rozstrzygnie się we wtorek.
Wygląda na to, że Microsoft i Activision zaczynają spieszyć się z dokończeniem transakcji przejęcia, zanim na ich drodze stanie jakakolwiek nowa przeszkoda. Amerykańska giełda NASDAQ ogłosiła, że producent Call of Duty wycofuje swoje akcje z obiegu.
Jak informuje serwis VG247, wstrzymanie handlu udziałami zostało ogłoszone wczoraj, jednak wejdzie w życie dopiero 17 lipca. Natomiast dzień później, 18 lipca, mija zapisany w umowie termin sfinalizowania fuzji obu przedsiębiorstw. Jeśli nie uda się do tego dnia dopełnić wszystkich formalności, Microsoft będzie musiał zapłacić Activision ponad trzy miliardy dolarów oraz renegocjować umowę przejęcia.
Warto jednak zaznaczyć, że również wczoraj amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC) zapowiedziała zgłoszenie odwołania od wyroku sądu, który rozstrzygnął spór FTC i Microsoftu na korzyść producenta Xboxa uznając, że wykupienie Activision nie będzie wpływało negatywnie na konkurencyjność w branży gier. Jeśli sąd apelacyjny szybko przyjmie odwołanie, to może nakazać Microsoftowi i Activision wstrzymanie transakcji do momentu rozwiązania sprawy.
Jednocześnie wciąż otwarta pozostaje sprawa zalegalizowania fuzji w Wielkiej Brytanii. Tamtejszy brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) co prawda zgodził się na pozasądowe dojście do porozumienia, jednak wiązałoby się to z przebudowaniem umowy przejęcia i potencjalnie kolejnym, pełnowymiarowym śledztwem, czy nowa wersja dokumentu także nie budzi obaw regulatora.
Jak na ten moment ze ważniejszych organów kontroli rynku, jedynie Parlament Europejski bez zastrzeżeń wydał zgodę na przejęcie Activision przez Microsoft. Przypomnijmy, że jeśli przejęcie dojdzie do skutku, będzie to jedna z największych transakcji w historii branży gier - wartość całego przedsięwzięcia szacuje się na 69 miliardów dolarów.