Skip to main content

Microsoft zaoferował Sony 10-letnią umowę na Call of Duty

Kwestia przejęcia Activision Blizzard.

Microsoft zaoferował podobno, że podpisze z Sony umowę, w ramach której kolejne odsłony Call of Duty ukazywałyby się na sprzęcie PlayStation przez nadchodzące dziesięć lat.

Źródłem informacji jest dziennik The New York Times, który dokładnie przyjrzał się wysiłkom amerykańskiej korporacji podczas prób przejęcia Activision Blizzard. Transakcja spotkała się z zaskakująco dużym oporem na całym świecie i jak na razie została zaakceptowana wyłącznie w Arabii Saudyjskiej i w Brazylii. Sprawę bada kolejne czternaście krajów, a blisko zgody jest najwyraźniej Serbia.

„Gdyby przejęcie odbywało się cztery lata temu, mało kto by się zainteresował” - komentuje Brad Smith, najwyższy rangą prawnik w Microsofcie. To komentarz na temat rosnącej krytyki, z jaką w Stanach Zjednoczonych - i nie tylko - spotykają się największe firmy technologiczne na świecie, jak Google, Meta, Amazon i Apple.

Główną kością niezgody w opisywanym procesie wydaje się być właśnie Call of Duty. The New York Times nie wyjaśnia, skąd wie o 10-letniej propozycji, lecz oferta Microsoftu pochodzi podobno z 11 listopada, a Sony nie zdecydowało się na komentarz w tej sprawie.

Producent Xboksów zarzuca japońskiej korporacji wprowadzanie urzędników w błąd, właśnie poprzez przerysowanie znaczenia, jakie seria CoD ma na globalnym rynku. Jim Ryan - szef Sony Interactive Entertainment - zapewnił w oświadczeniu, że to nieprawda, a Microsoft to „technologiczny gigant z długą historią dominacji na rynkach”. „Jest wysoce prawdopodobne, że w przypadku akceptacji przejęcia znikną opcje wyboru, jakie mają dzisiaj gracze” - dodał.

Umowa obejmująca przyszłą dekadę mogłaby uspokoić nastroje, choć nie jest oczywiście jasne, jakie dokładnie zapisy obejmuje. Microsoft argumentował w przeszłości, że ewentualny brak Call of Duty na PlayStation nie sprawi, że fani tej konsoli zaczną nagle kupować Xboksy. Brzmi logicznie, lecz Sony zapewne wolałoby nie testować, ile w tym stwierdzeniu prawdy...

Zobacz także