Skip to main content

Microsoft zapowiada ChatGPT-4. Nowa wersja SI pozwoli generować filmy z tekstu

Szybka integracja bota z Bing i Windowsem.

Źródło zdjęcia: Obraz stworzony przez sztuczną inteligencję

ChatGPT stał się technologiczną sensacją ostatnich miesięcy. Microsoft zainwestował spore pieniądze w rozwój SI, dzięki czemu użytkownicy Windowsa i przeglądarki Bing będą mogli skorzystać z najnowszej wersji bota już w przyszłym tygodniu.

Rynek chatbotów szybko się rozrasta, jednak OpenAI w tandemie z Microsoftem zdają się obecnie zostawiać całą konkurencję daleko w tyle. Firma z Redmond zapowiedziała, że jeszcze w tym tygodniu użytkownicy dostaną dostęp do najnowszej wersji popularnego bota o nazwie ChatGPT-4 lub Visual ChatGPT (obecnie SI operuje na systemie w wersji 3.5). Lista nowości jest intrygująca.

Pomijając usprawnienia modelu językowego i interakcji z użytkownikiem, najważniejszą z nowych funkcji jest generowanie filmów oraz obrazów na podstawie opisu tekstowego, co w aplikacjach pokroju DALLE-2 czy popularnej zwłaszcza wśród tiktokerów Synthesii sprawdza się doskonale, a teraz dostępne będzie z poziomu ChatGPT, a więc i przeglądarki Bing oraz systemu Windows. Wystarczy podać słowny opis tego, co chcemy zobaczyć, a SI stworzy dla nas grafikę lub animowany plik wideo.

Wygląda jednak na to, że pierwsza wersja generatora filmów nie będzie oferowała tak rozbudowanych funkcji jak choćby Synthesia i przeznaczona będzie - przynajmniej początkowo - raczej do generowania prostych scenek i prezentacji z użyciem awatarów. Nieco większe możliwości otrzymamy w dziedzinie edycji zdjęć i obrazów. Dzięki Visual ChatGPT usuniemy na przykład zbędne obiekty z przesłanych zdjęć czy zmienimy styl wizualny przeróżnych grafik.

Wkrótce przekonamy się sami, jakie możliwości przyniesie aktualizacja ChatGPT (a więc i Bing AI), ale przyszłość zapowiada się obiecująco dla fanów technologii. Warto wspomnieć, że SI stworzona przez OpenAI sprawnie integrowana jest z systemem Windows 11 i wrotce powinna trafić też do pakietu biurowego Office, a Windows 12 ma już w pełni korzystać z możliwości sztucznej inteligencji.

Zobacz także