Skip to main content

Mija sześć lat od zapowiedzi Metroid Prime 4

Zaginął wszelki słuch.

Minęło sześć lat odkąd Nintendo oficjalnie zapowiedziało Metroid Prime 4, kolejną odsłonę zasłużonej serii. Targi E3 miały się wtedy dobrze, a krótki klip pokazano na imprezie w 2017 roku.

Japońska korporacja zaskoczyła 43-sekundowym materiałem wideo, z kosmosem, czwórką i wiadomością: „Rozpoczęto prace nad Metroid Prime 4 na Nintendo Switch”. Od tego czasu słuch o oczekiwanej produkcji zaginął.

Przyczyny ujawnił w 2019 roku jeden z menedżerów wysokiego szczebla w Nintendo. Shinya Takahashi przyznał wtedy, że produkcja przeszła reset i powstaje od podstaw.

„Od czasu ogłoszenia nie byliśmy w stanie przekazać aktualizacji, ale w wyniku ciągłych prac od tego czasu - choć jest to godne ubolewania - musimy poinformować, że postępy nie osiągnęły standardów, których oczekujemy od sequela serii Metroid Prime” - wyjaśnił.

„Mówiąc szczegółowo: zdecydowaliśmy, że producent Kensuke Tanabe będzie pracował w zaufaniu i współpracy ze studiem, które opracowało oryginalną serię Metroid Prime, czyli Retro Studios w Stanach Zjednoczonych, i wznowi prace od samego początku” - dodał.

Retro Studios to jeden z kilku oddziałów Nintendo poza Japonią. Do prac nad „czwórką” zaangażowano w ostatnich latach kilku doświadczonych deweloperów, jak główny inżynier Bharathwaj „Bat” Nandakumar (w przeszłości odpowiedzialny za Call of Duty) czy Stephen Dupree, główny projektant Donkey Kong Country: Tropical Freeze.

We wrześniu 2020 roku do składu dołączył także Jon Marcella, czyli projektant lokacji, którzy spędził dekadę w Sony Santa Monica, zajmując się God of War 2 czy God of War Ascension. Nadal nie wiadomo jednak, na jakim etapie znajduje się samo Metroid Prime 4 i chyba najwyższy czas na kolejną aktualizację na ten temat.

Zobacz także