Skip to main content

Ta gra miała być nową królową strategii, ale wyszło raczej średnio

Konkurencja może spać spokojnie.

Strategia Millennia, wydana przez szwedzkie Paradox Interactive, zapowiadała się na ambitną produkcję, która zawalczy o zainteresowanie fanów Cywilizacji. Patrząc na odbiór tytułu przez graczy i krytyków, wyszło raczej średnio.

Millennia wyglądała bardzo obiecująco na zwiastunach, prezentując rozbudowane systemy rozwoju gospodarki i technologii, alternatywne ścieżki poprowadzenia historii świata i sporo mechanik inspirowanych najpopularniejszymi przedstawicielami gatunku. Odbiór gry na Steamie po wczorajszej premierze sugeruje, że skala projektu przerosła skromny zespół z C Prompt Games.

Gdyby to był wczesny dostęp, wyszłoby całkiem dobrze. W obecnej formie gra nie ma nawet ustawień prędkości ani opcji generowania świata czy zasobów. To bardzo podstawowe funkcje, które powinny być dostępne już na premierę” - recenzuje „st0ne56”.

Millenia uzbierała od premiery ponad 400 recenzji, ale wynik jest na razie „mieszany”. Gracze zwracają uwagą na problemy z grą sieciową, mało czytelny interfejs, przeciętną oprawę graficzną i nie do końca przemyślany balans frakcji. Pochwały skierowano natomiast w stronę optymalizacji i kilku unikalnych mechanik, którymi tytuł wyróżnia się spośród konkurencji.

Zobacz na YouTube

Oceny krytyków krążą w okolicach „siódemek” i „ósemek”, choć w serwisie Metacritic nie ma ich wiele. „Pomimo swoich wad, rozgrywka w Millennia jest na tyle wciągająca, że wciąż do niej wracam. To gra lepsza od Humankind i dorównująca Old World, ale nie jest w stanie zdetronizować Cywilizacji” - czytamy w tekście TheGamer.

Kończąc zabawę w Millennia czułem to samo, co podczas gry w Humankind: chciałem po prostu wrócić do Cywilizacji 5” - pisze bardziej surowe IGN, wystawiając grze „piątkę”. W Millennia zagramy wyłącznie na PC. Twórcy nie ujawnili, czy mają w planach wydanie gry na konsolach.

Zobacz także