Skip to main content

Młody streamer Fortnite zbiera pieniądze dla ojca chorego na nowotwór

Uzyskał już pokaźną sumę.

Trzynastoletni mieszkaniec Kanady - posługujący się pseudonimem Zyl - streamuje Fortnite, zbierając środki na leczenie ojca, u którego zdiagnozowano raka odbytu czwartego stopnia.

W ubiegłym tygodniu nastolatek prowadził transmisję niemal cały tydzień, po dziesięć godzin dziennie - dzięki czemu zebrał łącznie 13 tysięcy dolarów kanadyjskich, pochodzących z datków od widzów.

Użytkownicy Twitcha chętnie pomagają rodzinie z Kanady

„U mojego ojca 14 września 2018 roku zdiagnozowano raka odbytu trzeciego stopnia” - tłumaczył młodzieniec w opisie streamu. „Ze względu na przerzuty do płuc i wątroby teraz jest to już czwarty stopień. Oto opinia lekarzy: bez chemioterapii - śmierć w przeciągu roku, 3 lata chemioterapii - 20 proc. szans na przeżycie. Proszę, wpłacajcie, ile tylko możecie”.

Historią trzynastolatka i jego ojca zainteresowali się użytkownicy Reddita, dzięki czemu na forum powstało kilka tematów służących zorganizowaniu pomocy. Zyl opublikował nawet specjalne podziękowania dla użytkowników strony.

Warto nadmienić, że na streamie kilkukrotnie pojawił się ojciec miłośnika Fortnite - między innymi po to, by opowiedzieć o chorobie i podziękować widzom syna za wsparcie.

Niewykluczone, że rodzina zbierze jeszcze więcej pieniędzy

- Jest naprawdę trudno [...]. Czasem czuję, że muszę się położyć i chciałbym tak zostać przez kilka dni, bo nie mogę się ruszyć. Ale muszę walczyć. Dziękuję wam za wszystko, doceniam to, co robicie - powiedział.

Zyl twierdzi, że pięć tysięcy dolarów kanadyjskich przeznaczy na terapię ojca, a trzy zachowa na wypadek nagłej potrzeby. Za część pozostałych środków kupi sprzęt do streamowania, w szczególności nowy komputer.

Źródło: Twitch, Daily Esports

Zobacz także