Mnóstwo zmian w trybie wieloosobowym StarCrafta 2
Oraz ostatnie misje Novy.
Po kilu miesiącach testów Blizzard opublikował sporą łatkę do strategii StarCraft 2, gruntowanie odświeżając balans rozgrywki w trybie sieciowym tej popularnej produkcji. W Europie patch ukaże się jutro, 23 listopada.
Jednocześnie wyadno kolejne płatne DLC, w tym trzeci i ostatni pakiet misji w ramach Tajnych operacji Novy. Do tego scenariusz do trybu współpracy - Ewakuacja górników.
Przywrócono też przycisk zmiany regionu. Kluczowe zmiany to jednak balans rozgrywki, co może w znaczącym stopniu zmienić warunki potyczek w sieci.
W przypadku terran Cyklon stał się teraz „jedną z głównych jednostek”, Czołg oblężniczy otrzymał mniejszą mobilność (koniec z transportem w promach medycznych), ale przy dużo większych obrażeniach.
Liberatory są słabsze, bez dodatkowych obrażeń zadawanych celom lekkim przez atak przeciwlotniczy. Mocniejszy jest za to Thor. Blizzard chce też, by popularniejsze stały się Banshee, Wiking i Kruk. Krążownik nie posiada już paska energii.
Jeśli o protosach mowa: Orkan zużywa więcej zaopatrzenia, ale zadaje większe obrażenia celom naziemnym - przy krótszym zasięgu. Jednostka ma za to zdolność Sfera rozpadu, z dużą kulą energii siejącą zniszczenie.
Lotniskowiec stracił talent wypuszczania przechwytywaczy, ale przy tańszym ich budowaniu. Do tego Mroczne przejście Mrocznego templariusza, umożliwiające teleportację na krótką odległość.
Są i zergowie: Nosiciel roju jest tańszy, z większym zasięgiem Lądowania szarańczy. Pustoszyciel stanł się jednostką „opancerzoną”, Hydralisk zwiększył zasięg i prędkość, Tępiciel otrzymał więcej punktów życia, a Infektor - nową zdolność.
To tylko wierzchołek góry lodowej zmian. Pełną listę, wraz z poprawkami w interfejsie i innymi modyfikacjami, znaleźć można na oficjalnej stronie gry.