Możliwość dzielenia się cyfrowymi grami na Xbox One może powrócić
„Jeżeli odbiorcy będą chcieli, upewnimy się, by znaleźć odpowiedni sposób na przywrócenie funkcji”.
Dzielenie się cyfrowymi wersjami gier ze znajomymi może jeszcze trafić na Xbox One - poinformował Marc Whitten z firmy Microsoft. Funkcja nie będzie jednak dostępna od momentu premiery konsoli.
W połowie czerwca, przy okazji doniesień o zmianie polityki dotyczącej niektórych funkcji Xbox One, firma zapowiedziała, że wprowadzenie tego elementu zostało zawieszone.
Funkcja Family Sharing miała pozwalać na udostępnianie gier dziesięciu osobom znajdującym się na specjalnej liście. Mogłyby one m.in. korzystać z trybu dla pojedynczego gracza w danej produkcji nawet w tym samym momencie, co my.
W wywiadzie dla IGN, Whitten stwierdził, że możliwość dzielenia się grami cyfrowymi nie została wykreślone z planów dotyczących nowej konsoli firmy.
- Jeżeli jest to coś, czego odbiorcy będą bardzo chcieli, upewnimy się, by znaleźć odpowiedni sposób na przywrócenie tej funkcji.
- Zorientowaliśmy się, że jest kilka elementów, którymi musimy wzbogacić ten program. By nad tym popracować, potrzebowaliśmy więcej przestrzeni, czasu, z czysto inżynierskiej perspektywy - zaznaczył Whitten. - Nie było więc tak, że odwołanie funkcji Family Sharing z okresu startowego Xbox One było gestem oznaczającym, że zabieramy ją i więcej nie będziemy o niej rozmawiać.
Pracownik Microsoftu zaznaczył, że producent chce upewnić się, by opcja dzielenia się cyfrowymi wersjami gier była jak najbardziej dopracowana. Podkreślił, że jeżeli jej projektanci osiągną ustalony cel, może ona pojawić się na Xbox One, ale dopiero jakiś czas po debiucie konsoli.
- Xbox 360 udowodnił, że bardzo poświęcamy się stałemu ulepszaniu oprogramowania i poprawianiu doświadczeń odbiorców, robiliśmy to przez ostatnie siedem lat. Z pewnością takie same podejście mamy do Xbox One - zakończył Whitten.