Gra przygodowa Dead Synchronicity opowie o człowieku bez przeszłości
Mroczny świat w 2D.
Hiszpańskie Fictiorama Studios kończy prace nad mroczną grą przygodową Dead Synchronicity. Produkcja ma ukazać się „na początku tego roku”, na PC i Maca.
Projekt z podtytułem Tomorrow Comes Today to pierwsza część sagi Dead Synchronicity. Głównym bohaterem jest cierpiący na amnezję Michael. Postać stara się rozwikłać zagadkę własnej przeszłości i zbadać wydarzenia, które doprowadziły świat do ruiny.
Ziemia została zniszczona przez tajemniczy ciąg katastrof naturalnych. Następnie nie mniej dziwna epidemia zamieniła ocalałych w istoty o nadprzyrodzonych mocach, których ciała rozkładają się ostatecznie w krew. Bohater musi się pośpieszyć, by nie podzielić tego losu.
Twórcy postawili na klasyczną oprawę 2D z ręcznie rysowanymi tłami i mechanikę point and click. Podczas przygody znajdziemy anomalie czasowe, obozy koncentracyjne, nadnaturalne fenomeny, brutalne śmierci i trudne zagadki.
Produkcja została sfinansowana na Kickstarterze w kwietniu ubiegłego roku, ale w październiku znaleziono wydawcę - Daedalic Entertainment.
W planach na przyszłość są jeszcze konwersje na Linux i iPady. Poniżej kilka nowych screenów.