MSI nie porzuca Afterburnera, chociaż deweloper zamknął projekt
Firma zawiesiła współpracę z rosyjskim programistą.
MSI ogłosiło, że dalej będzie rozwijać popularne oprogramowanie Afterburner, chociaż jego oryginalny deweloper - Rosjanin Alexey Nicolaychuk - zakończył rozwój projektu. Twórca stwierdził, że znany producent podzespołów komputerowych zerwał z nim współpracę „z powodu sytuacji politycznej”.
Podczas rozmowy z innymi użytkownikami forum Guru3D, Nicolaychuk - używający pseudonimu Unwinder - stwierdził, że program jest „prawdopodobnie martwy”. „Nie wspomniałem tego w opisie aktualizacji, ale MSI częściowo porzuciło projekt jakiś czas temu. W sumie to od niemal roku MSI nie wypełnia już swoich zobowiązań jako wydawca programu z powodu »sytuacji politycznej«” - napisał autor.
Dalej programista zapewnia, że przez ostatnie 11 miesięcy próbował rozwijać projekt na własną rękę, ale nie czuje się zmotywowany do dalszej pracy. Dodaje, że prawdopodobnie będzie dalej dodawał poprawki w wolnym czasie, ale ostatecznie najpewniej całkowicie porzuci projekt na rzecz znalezienia lepszej pracy. Rosjanin nie przestanie natomiast rozwijać RivaTuner Statistics Server - mniejszego programu, ale niezbędnego do pracy Afterburnera.
Redakcja portalu PC Gamer poprosiła MSI o komentarz do sprawy. Producent potwierdził słowa Nicolaychuka stwierdzając, że „wypłaty za rozwój programu zostały wstrzymane z powodu sankcji ekonomicznych nałożonych w związku z wojną Rosji i Ukrainy”. Jednocześnie zapewniono, że program dalej będzie rozwijany.
„Z całą pewnością chcemy dalej rozwijać Afterburnera. MSI obecnie pracuje nad rozwiązaniem problemu braku aktualizacji i efekty powinny być niedługo widoczne” - przekazał przedstawiciel firmy.