MultiVersus usunięte z dystrybucji. Serwery działają tylko do czerwca

Zgodnie z zapowiedziami, bijatyka MultiVersus - hit ubiegłego lata - znika z dystrybucji cyfrowej na wszystkich platformach sprzętowych. Serwery pozostaną aktywne do 25 czerwca, a po tym terminie dostępne będą tylko nieliczne tryby offline. Gra powinna „powrócić” na początku 2024 roku.

„Otwarta beta była ważną okazją do nauki i krokiem do następnej fazy gry. Nadal jest wiele do zrobienia, ale mamy jasny pogląd na to, na czym musimy się skupić, szczególnie w sferze tempa publikowania nowej zawartości, czyli postaci, map i trybów, a także na usprawnieniach kodu sieciowego i matchmakingu” - zapewniano pod koniec marca, w ogłoszeniu planów.

MultiVersus od dłuższego czasu traciło graczy, a także - jak się wydaje - jakość. „Ostatnie recenzje” na Steamie są już „Mieszane”, choć były niegdyś „Bardzo pozytywne”. Jak można się domyślać, pozostali użytkownicy nie są zadowoleni z wyłączania serwerów, co jest dość zaskakującym krokiem w wykonaniu Warner Bros. i studia Player First Games, odpowiedzialnego za prace.

Sporo osób myślało, że produkcja - choć oficjalnie wydana tylko w wersji beta - pozostanie dostępna już na dobre, a pełna wersja będzie po prostu większą aktualizacją. Dlatego też część fanów wydała w pieniądze, choćby na przepustki sezonowe, które zdążono wydać. Nastrojów nie poprawił fakt, że „zamknięcie otwartej bety nie jest podstawą do zwrotu pieniędzy” - jak od razu zapewniono.

Po wyłączeniu serwerów zniknie dostęp do większości treści, poza treningiem i lokalnymi meczami.

Bijatyka ze słynnymi postaciami była hitem ubiegłego lata, na Steamie przebijając poziom 150 tysięcy użytkownik jednocześnie. Zainteresowanie szybko jednak spadło, i to w dość radykalny sposób. szczytowy wynik z ostatnich 24 godzin to już... 492 osoby. Tytuł dostępny jest także na PS4, PlayStation 5, Xbox One oraz Xbox Series X/S.