MultiVersus znów zawalczy o serca graczy. Bijatyka oficjalnie wraca do życia

Zgodnie z zapowiedziami, bijatyka MultiVersus oficjalnie wraca do życia po niemal rocznej przerwie. Twórcy nie tylko potwierdzili datę premiery pełnej wersji, ale zapowiedzieli też przejście na nowy silnik.

Wskazówki odnośnie powrotu gry pojawiły się już w zeszłym tygodniu, gdy oficjalny profil w serwisie X udostępnił tajemniczo wyglądającą wiadomość. Teraz wieści są już oficjalne. Szalona bijatyka z bogatym katalogiem postaci od Warner Bros. ukaże się na PC i konsolach PlayStation oraz Xbox obu generacji już 28 maja.

Produkcja będzie dostępna w modelu free-to-play, oferując najpewniej szeroki pakiet elementów kosmetycznych i innych dodatków. Reżyser Tony Huynh zapewnia, że deweloperzy wysłuchali opinii graczy i wyciągnęli dużo wartościowych lekcji z testów beta. Zapowiedział już też, że w nasze ręce trafią kolejni znani bohaterowie, którzy będą wyglądali jeszcze lepiej dzięki przeniesieniu gry na Unreal Engine 5.

- Spodziewajcie się stabilnej rozgrywki, niezależnie od tego, na jakiej platformie będziecie grać - mówi Huynh. - Dodamy nowe ataki i mechaniki walki dla każdej postaci, dzięki czemu gracze będą mogli jeszcze bardziej wykazać się zdobytym doświadczneniem. Wśród nowości wymienił też „ekscytujący tryb PvE”, z unikalnymi systemami rozgrywki i nagrodami.

Więcej informacji o przyszłości MultiVersus otrzymamy w nadchodzących tygodniach. Spełnieniem marzeń deweloperów byłoby zapewne dobicie do poziomu popularności z początków bety, gdy na Steamie grało ponad 150 tysięcy osób jednocześnie.

Niestety popularność produkcji zaczęła się dość szybko kurczyć, a po około pół roku z gry zrezygnowało ponad 99 procent graczy. Powodem niezadowolenia graczy była skromna zawartość drugiego sezonu - który wprowadził tylko jedną nową postać - oraz agresywny system mikropłatności.