Na Arma 4 jeszcze poczekamy. Studio ujawnia planowaną datę premiery militarnego symulatora
Niespodzianka podczas koncertu.
Studio Bohemia Interactive postanowiło zaskoczyć fanów niespodziewaną zapowiedzią Arma 4, czyli kolejnej odsłony swojej flagowej serii militarnych symulatorów. Reakcje na ujawnienie tytułu mogą być jednak słodko-gorzkie, ponieważ najwyraźniej jeszcze długo będziemy na niego czekać.
Czeski deweloper zorganizował niedawno z okazji 25-lecia istnienia firmy koncert symfoniczny, podczas którego można było usłyszeć kompozycje z różnych gier studia, takich jak właśnie seria Arma, DayZ czy Vigor. Na koniec wydarzenia czekała jednak na graczy niespodzianka: na telebimie na dosłownie chwilę wyświetlono logo nadchodzącej odsłony z podpisem, że gra trafi do sprzedaży w 2027 roku.
Wieść o zapowiedzi oczywiście szybko się rozniosła i niedługo później oficjalny profil serii Arma w mediach społecznościowych potwierdził, że czwarta część cyklu faktycznie powstaje. Pomimo perspektywy oczekiwania aż trzech lat na kontynuację, komentarze pod postem są raczej pozytywne. Przynajmniej poza pojawiającymi się tu i ówdzie docinkami, by twórcy wykorzystali ten czas na stworzenie produktu bardziej dopracowanego technicznie, niż poprzednie odsłony serii.
Skoro o poprzednich odsłonach mowa, to najnowszą główną - i obecnie najbardziej popularną - odsłoną cyklu jest Arma 3, wydana w 2013 roku oraz do dzisiaj rozwijana o kolejne rozszerzenia i modyfikacje tworzone przez społeczność. W 2022 roku w ramach wczesnego dostępu zadebiutowała też Arma Reforger - poboczna odsłona cyklu, mająca przede wszystkim pozwolić najbardziej oddanym fanom i moderom oswoić się z nowym silnikiem, na którym działać będzie „czwórka”.
Sama seria rozwijana jest od 2006 roku i zadebiutowała jako duchowy następca gry Operation Flashpoint: Cold War Crisis po tym, jak Bohemia Interactive straciło prawa do marki. Jak już wspomnieliśmy, seria stawia przede wszystkim na jak najbardziej realistyczne oddanie aspektów współczesnego lub historycznego - zależnie od ogrywanej odsłony i scenariusza - pola walki, zamiast przystępnej i zręcznościowej rozgrywki.