Na Path of Exile 2 jeszcze poczekamy
Otwarta beta dopiero za rok. Lub dwa.
Choć Path of Exile 2 zapowiedziano niemal dwa lata temu, to na sequel przyjdzie jeszcze poczekać. Twórcy potwierdzili niedawno, że premiera nie odbędzie się w tym roku, ale to tylko początek złych wiadomości.
Szef odpowiedzialnego za prace studia Grinding Gear Games - Chris Wilson - przyznał podczas niedawnej rozmowy, że tytuł ukaże się „przed 2024 rokiem”, co może sugerować datę debiutu nie w 2022, ale i w 2023 roku.
Co więcej, również testów nie należy spodziewać się w najbliższym okresie. Deweloper zapewnił, że chciałby rozpocząć otwarte testy w okresie „najbliższych dwóch lat”, co oznacza lato 2023 roku jako najgorszy możliwy przypadek.
Wilson niejednokrotnie mówił, że globalna pandemia w dużym stopniu wpłynęła na jego studio, bazujące w dużej mierze na podwykonawcach z całego świata - głównie z Chin.
Problemy spowodowały na przykład, że znacznie zmniejszono skalę i ambicje dlakolejnych sezonów istniejącego Path of Exile. Można się domyślać, że również PoE2 musiało ucierpieć w wyniku tych kłopotów.
Również zatrudnianie pracowników było utrudnione. Grinding Gear Games ma siedzibę w Nowej Zelandii, gdzie rynek pracy deweloperów jest ograniczony, a podróże zagraniczne skutecznie wyeliminowały lockdowny.
Wilson dodał, że spore problemy wywołała także gruntowana zmiana dyrekcji artystycznej dla projektu. Twórcy chcą, by PoE2 znacząco różniło się na tym polu od „jedynki”, co nie było podobno łatwe.
Mówiąc bardziej szczegółowo, deweloperzy ukończyli około 90 procent pierwszego i 75 proc. drugiego aktu - a tych „w dwójce” ma być łącznie siedem. To pokazuje skalę przedsięwzięcia i po części tłumaczy długie terminy.