Na potrzeby gry z Batmanem, studio Telltale usprawni leciwy silnik
W końcu.
Jednym z krytykowanych często elementów przygodówek studia Telltale Games jest starzejący się silnik graficzny, pamiętający jeszcze czasy Telltale Texas Hold'em z 2004 roku.
Teraz deweloperzy odpowiedzialni za popularne The Walking Dead czy Minecraft: Story Mode zapewnili, że technologia o nazwie Telltale Tool doczeka się sporej aktualizacji, związanej z debiutem nowej produkcji - Batman.
Podczas panelu dyskusyjnego na imprezie SXSW w ubiegły weekend, przedstawiciele studia odpowiadali między innymi na pytania graczy.
Technologia ma być „bardzo zaktualizowana”, stanowiąc dużo większy krok do przodu niż w przypadku poprzednich dokonań firmy. Batman będzie okazją do zaprezentowania wielu „nowych” elementów silnika. Nie podano niestety konkretów.
Dowiedzieliśmy się także, że seria Batman będzie składała się z pięciu odcinków, a twórcy chcą skoncentrować się w większym stopniu na postaci Bruce'a Wayne'a. W niektórych scenach wybierzemy nawet, czy chcemy wcielić się w Mrocznego Rycerza, czy w milionera - bez kombinezonu czy gadżetów.
Pomimo zmian w silniku, oprawa graficzna nadal będzie rysunkowa, przypominająca poprzednie gry. Inspiracją jest podobno The Wolf Among Us.
Jeśli zaś mowa o samym Telltale, to studio liczy teraz 350 osób, co ma umożliwić prace nad czterema seriami jednocześnie - z regularnymi premierami kolejnych odcinków, o co dotychczas także nie było łatwo.
Więcej szczegółów na temat gry Batman znaleźć można w naszej poprzedniej wiadomości. Pierwszy odcinek zadebiutuje latem.