Skip to main content

Najciekawsze otwarte światy

Czynne całodobowo.

Grand Theft Auto

Niezbyt interesujące? Zajrzyj na następną stronę.

Nie chcesz czytać po kolei? Kliknij tutaj, by przejść do losowej strony.

Dużo można byłoby pisać o otwartych światach serii Grand Theft Auto. Bez wątpienia pierwszy pozytywny szok odnotowali gracze, którzy zaznajomili się z częścią trzecią. Vice City, pomimo prób nadrobienia klimatem gry, nie doścignęło wielkości świata poprzednika.

Prawdziwą rewolucją okazało się dopiero San Andreas, które - jak na tamte czasy, a był to 2004 rok - zaproponowało naprawdę dużą i urozmaiconą mapę. Zwiedzaliśmy nie tylko same miasta, ale także tereny wiejskie pomiędzy nimi, z możliwością jazdy kombajnem lub traktorami.

GTA 4, choć proponuje naprawdę ciekawe miejskie projekty, powróciło do rozwiązań znanych z części trzeciej, czyli metropolię podzieloną na kilka części. Gracze jednak zatęsknili za otwartymi, niekoniecznie miejskimi terenami, dlatego Rockstar postanowił znaleźć złoty środek i tak powstała piąta część serii. Chyba zgodzicie się, że oferuje najlepszy projekt mapy w całej historii serii?

Elegancka fura i modny dres? Pfff, wolę kombajn!