Najgorsze sequele - Super Mario Bros. 2
Ciąg dalszy nastąpił (niestety).
Tak jest - nie każde Mario to udana i angażująca platformówka. Nawet w takiej serii mogą zdarzać się wpadki. Super Mario Bros. 2 to chyba najgorsza odsłona cyklu. Może dlatego, że tak naprawdę stworzono ją na podstawie zupełnie innej gry?
Produkcja na NES z 1989 roku powstała na bazie innej platformówki - Yume Kojo: Doki Doki Panic wydanej tylko w Japonii. „Prawdziwe” Super Mario Bros. 2 również ukazało się wyłącznie w Japonii, ale szefostwo amerykańskiego oddziału uznało, że jest zbyt podobne do poprzednika. Stąd też pomysł na przerobienie Yume Kojo w osobną wersję sequela.
Gra nie była zła. To po prostu przeciętna platformowa przygoda. Problem w tym, że nie oferowała jednak nic, co czyniło Super Mario tak udaną serią. Tempo, sterowanie, plansze, muzyka - czuć, że nie była to produkcja tworzona od podstaw jako kontynuacja wielkiego hitu. Nie pomagał brak możliwości gry ze znajomym.
Przejdź na następną stronę.
Kliknij tutaj, by przejść do losowo wybranego sequela.