Najlepsza gra Microsoftu w tym roku to przygodówka 2D
Pentiment zbiera świetne oceny.
Gra przygodowa studia Obsidian - Pentiment - zbiera świetne oceny i wszystko wskazuje na to, że zostanie najlepiej ocenianą produkcją wewnętrznego studia Microsoftu w tym roku.
Takie podejście do sytuacji jest oczywiście dość „podchwytliwe”, ponieważ Xbox Game Studios wydało w tym roku zaledwie pięć tytułów, ale tylko jeden (właśnie Pentiment) stanowi nowy projekt first-party.
Pozostałe to niezależne As Dusk Falls, dodatek do Forzy Horizon 5, nowe wydanie Age of Empires oraz Grounded, opuszczające wczesny dostęp po dwóch latach. Średnia ocen opisywanej przygodówki w serwisie Metacritic jest wyższa niż wszystkich tych pozycji – na PC wynosi 87 procent.
„To angażująca przygoda na 15-20 godzin. Opisuje historię małego miasta i jego mieszkańców w burzliwych czasach, celebrując historyczne detale późnego średniowiecza i oferując sprytną opowieść detektywistyczną, w której trudno o jasne odpowiedzi” - napisał serwis IGN, wręczając grze „dziesiątkę”.
„To wspaniała rzecz, a o fabule będę myślał jeszcze przez długi czas. Pentiment łączy doświadczenie Obsidian w tworzeniu rozgałęziających się narracji, elementów RPG i w budowaniu pamiętnych światów, pakując to wszystko w ekscytujący i unikatowy pakiet” - dodaje The Gamer, także z maksymalną oceną.
Prace prowadził sam Josh Sawyer, doświadczony projektant odpowiedzialny w przeszłości między innymi za Pillars of Eternity czy Fallout: New Vegas. Nowy projekt jest znacznie mniej rozbudowany, choć z pewnością nie można odmówić mu ambicji i unikatowego podejścia do tematu.
Akcja toczy się w XVI wieku, a grafika stylizowana jest na malunki z epoki. Wcielamy się w wędrownego artystę Andreasa Malera, który zostaje wplątany w serię skandali i morderstw, jakie rozgrywają się na przestrzeni 25 lat w fikcyjnym mieście Tassing i pobliskim klasztorze Kiersau.
Właśnie gracz zajmie się prowadzeniem śledztwa. Poszlak poszukamy w komnatach mnichów, a informacje zdobędziemy choćby podczas gry w karty w lokalnym wyszynku. Podejrzani są wszyscy, a Maler do samego końca nie będzie miał pewności, czy wskazał faktycznego winnego.