Najlepsze gry niezależne w historii
Moc indie.
Binding of Isaac
[ Strona: 3 z 31 ]
Wielu graczy słysząc słowo „rogulike” od razu wyobraża sobie właśnie ten tytuł. Binding of Isaac to absolutna klasyka gatunku, tytuł niezwykle angażujący, ale i wymagający.
Tak, tak, oczywiście, że po każdej porażce zaczynamy od zera. Jednak w przeciwieństwie do wielu nowych gier tego typu, Isaac to jeszcze przedstawiciel starej szkoły rogalików - oznacza to, że nie zachowujemy żadnych ulepszeń czy waluty do kolejnych podejść.
Gameplay jest banalnie prosty, jeśli chodzi o założenia. Poruszamy się w czterech kierunkach, strzelamy i używamy przedmiotów. Czeka na nas jednak niezliczona ilość różnorodnych wrogów i zagrożeń, a przejście gry (tak naprawdę i ostatecznie) może zająć nawet kilkaset godzin.
Oprawa i styl graficzny nie przypadną do gustu każdemu. Binding of Isaac bywa bowiem - powiedzmy to sobie wprost - obrzydliwe. Nie umniejsza to jednak temu, jak duże znaczenie dla całego gatunku ma ta właśnie produkcja. Swoją drogą - rozwijana przez lata po premierze.
- Zobacz kolejną grę na następnej stronie!
- Daj się zaskoczyć - wybierz losowo jeden tytuł
Wróć do pierwszej strony: Najlepsze gry niezależne w historii