Najlepsze zakończenie Wiedźmina 3 miało być ciut dłuższe. Moder przywrócił wyciętą scenę
Drobny dialog robi różnice.
Najlepsze zakończenie podstawowej fabuły Wiedźmina 3, a więc to, w którym Ciri zostaje wiedźminką, zostawia graczy z kilkoma pytaniami bez odpowiedzi. Okazuje się jednak, że oryginalna wersja była odrobinę dłuższa i mniej tajemnicza.
Dowiedzieliśmy się o tym dzięki pracy modera merigoldmaribor, który dotarł do krótkiej sekwencji wyciętej z finalnej wersji gry. Jak zauważa redakcja IGN, utraconą zawartość możemy dodać do gry dzięki modyfikacji ze strony NexusMods.
Mod przywraca do gry krótką scenę, w której Geralt i Ciri uzgadniają dalszy etap podróży po wizycie w Białym Sadzie. Zanim wyruszą sprawdzić nowy miecz Ciri w akcji, najpierw udadzą się do księstwa Ellander, gdzie czekać będzie na nich Yennefer albo Triss (zależnie od tego, w jaki sposób poprowadziliśmy romans). Możemy więc uznać, że kanoniczne zakończenie Wiedźmina 3 kończy się rodzinnym spotkaniem w komplecie.
Przywrócona wersja różni się kilkoma dialogami i dynamiką rozmowy, a przede wszystkim nie zostawia wiele pola do interpretacji. W zakończeniu, które trafiło do gry finalnie, dowiadujemy się jedynie, że dwójka zamierza sprawdzić jakość miecza Ciri w praktyce. Następnie pojawia się czarna kurtyna, a chwilę później oglądamy pokaz grafik podsumowujących najważniejsze wybory z całej gry.
Podobnych smaczków, które nie trafiły ostatecznie do Wiedźmina 3, jest wiele więcej. Dzięki narzędziu RedKit jeden z moderów odtworzył grywalną sekwencję między bitwą z Dzikim Gonem a odnalezieniem Ciri w wieży. Okazuje się, że CD Projekt Red musiało porządnie skrócić kilka ciekawych wątków.