Skip to main content

Najtrudniejszego bossa Diablo 4 da się pokonać samotnie

Pojawił się już pierwszy śmiałek.

W sieci pojawiło się już pierwsze nagranie z pokonania najtrudniejszego bossa Diablo 4. Zgodnie z oczekiwaniami, walka była dosyć wymagająca, ale build oparty na kręceniu się w kółko okazał się jeszcze potężniejszy.

Jak dobrze wiemy, Diablo 4 nie jest grą nieskończoną, a na graczy, którzy osiągną 100. poziom postaci, czeka wyzwanie z najwyższego szczebla. Streamer Ben postanowił sprawdzić swoje siły w „Szczytowej Potyczce”, wykorzystując dosyć mało subtelną, aczkolwiek skuteczną strategię. Co jeszcze bardziej imponujące, dokonał tego w trybie hardcore, a więc w ciągu całej gry nie zginął ani razu.

Ben - dobrze znany społeczności Path of Exile - wygrał walkę podczas ostatniej transmisji na żywo. Oczywiście osoby, które wolałaby uniknąć jakichkolwiek spoilerów na temat końcowego etapu gry, powinny odpuścić oglądanie poniższego materiału.

Jak widać, taktyka "wirującego barbarzyńcy" okazała się nad wyraz efektywna. Postaci udało się zachować pełny zasób punktów życia, zadając jednocześnie ogromne obrażenia. W zwycięstwie nie przeszkodził fakt, że nawet sama arena starała się możliwie jak najbardziej utrudnić starcie.

Zobacz także: Diablo 4 - Poradnik, Solucja

Sukces Bena z pewnością doda otuchy kolejnym śmiałkom, którzy powoli zbliżają się do zdobycia 100. poziomu postaci. Powyższe nagranie może złudnie sugerować, że w rzeczywistości walka nie jest aż tak trudna, jak zapowiadano. Stanowisko Blizzarda nie pozostawia jednak wątpliwości.

- Gracze na setnym poziomie będą mieli spory problem. Zakładamy, że poradzą sobie dopiero, gdy w pełni zrozumieją swoją klasę, swój build, zmaksymalizują wszystko, co możliwe i dogłębnie poznają mechanikę walki z tym bossem. Dopiero wtedy być może uda się go pokonać - wyjaśniał reżyser Joe Piepiora.

Zobacz także