Największy w historii Fallouta 4 mod ukaże się dzisiaj, o ile nie nadejdzie apokalipsa
Potwierdzają twórcy.
Ambitna modyfikacja Fallout: London zadebiutuje już dzisiaj - 25 lipca. Twórcy ogłosili premierę znienacka i zamierzają dotrzymać terminu, chyba że „na świecie wybuchnie nagle wojna atomowa”.
Takiej sytuacji wolelibyśmy zdecydowanie uniknąć, więc pozostaje trzymać kciuki za spełnienie obietnicy. Jak podaje serwis Kotaku, wieści przekazali moderzy z zespołu FOLON na oficjalnym serwerze Discord. Oficjalna godzina debiutu nie została ujawniona.
Modyfikacja będzie dostępna do pobrania za darmo wyłącznie z platformy GOG. W sklepie czeka już gotowa zakładka z opcją ustawienia powiadomienia na premierę. Warunkiem do uruchomienia Fallout: London jest posiadanie Fallouta 4 z wszystkimi dodatkami fabularnymi, a więc np. wydania Fallout 4: GOTY. Inne mody nie są wymagane.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, modyfikacja zadziała w pełni poprawnie tylko na wersji gry sprzed wielkiej aktualizacji next-gen. Oficjalny „downgrader” wraz z instrukcją instalacji znajdziemy w plikach gry. Według niepotwierdzonych doniesień, modyfikacja ma ważyć ok. 30 GB. Pasowałoby to do obietnic, że mowa projekcie o rozmiarach oficjalnego dodatku.
Akcja Fallout: London rozgrywa się między wydarzeniami dwóch pierwszych części. Całość ma przypominać raczej samodzielne DLC, z historią osadzoną w tytułowej stolicy Wielkiej Brytanii. Z początku projekt miał zadebiutować już w kwietniu, ale wydanie wspomnianego patcha next-gen popsuło plany twórców. Stąd też decyzja o wydaniu gry na „gorszej” wersji Fallouta 4.