Narzędzie do odblokowania mocy kart Nvidia okazało się być wirusem
Mało szokujące.
Program do odblokowania pełni możliwości urządzeń z rodziny RTX przy kopaniu kryptowalut - opisywany przez nas wczoraj - okazał się być wirusem.
Przypomnijmy: niejaki „Sergey” opublikował w serwisie GitHub aplikację, która miała podobno zmodyfikować BIOS karty graficznej i zainstalować specjalną wersję sterowników. Program faktycznie instalował, ale malware.
Program miał zadebiutować w weekend, lecz został najwyraźniej udostępniony wcześniej. Już pierwsi użytkownicy informowali, że po pobraniu instalatora nie uzyskiwaliśmy żadnych nowych możliwości, lecz infekowaliśmy powershell.exe, jedną z podstawowych usług Windows.
Nie jest obecnie jasne, jaki dokładnie wirus - lub wirusy - zawierała aplikacja. „Sergey” nie odpowiada na zapytania w serwisie GitHub, a strona z oprogramowaniem została już usunięta.
Dobre wieści są takie, że taki rozwój wypadków oznacza także, iż blokada Nvidii pozostaje bezpieczna. Firma wprowadziła ograniczenie przy wydobywaniu Ethereum: gdy sprzęt wykryje, że zajmuje się właśnie „kopaniem”, zmniejsza wydajność o około 50 procent.