Następca Mega Man Legends sfinansowany przez chińską firmę
Powstaną wersje konsolowe.
Gra Red Ash - duchowy następca Man Legends - ma problemy z pozyskaniem zakładanych 800 tysięcy dolarów na Kickstarterze. Na cztery dni przed końcem zbiórki potrzebne jest jeszcze ponad 300 tys. dol. Los projektu był więc zagrożony, ale prace postanowiła sfinansować chińska firma.
Teraz, bez względu na ewentualny sukces czy porażkę zbiórki, pieniądze wyłoży Fuze Entertainment. Podmiot ten funduje jednak tylko prolog The KalKanon Incident, ale z dodatkowymi ośmioma godzinami rozgrywki oraz konwersjami na PlayStation 4 i Xbox One.
Główna gra, Red Ash - The Indelible Legend, będzie musiała poczekać.
Wszystkie wpłaty na Kickstarterze są teraz traktowane jako dodatek i trafią na cele dodatkowe. Najpierw kampania musi jednak zakończyć się powodzeniem, co jest obecnie raczej mało prawdopodobne.
„Wiemy, że to już ostatnie dni zbiórki, ale chcemy poprosić fanów o dalsze wspieranie Red Ash” - napisano w aktualizacji. „Wasze pieniądze w stu procentach trafią teraz na zawartość gry.”
Wraz z Red Ash, Inafune zatoczył pełny krąg. We wrześniu ukaże się jego platformówka Mighty No. 9, czyli duchowy następca klasycznego Mega Mana - teraz czas na wskrzeszenie pod-cyklu Legends.
Standardowa seria Mega Man to platformówki 2D z widokiem z boku, ze szczątkową fabułą. Tymczasem debiutujący w 1997 roku cykl Mega Man Legends postawił na trzy wymiary i rozbudowaną historię - tak samo ma być właśnie w Red Ash.
Masz wolną chwilkę? Zobacz także: