Następca Xbox Series X/S będzie konsolą „hybrydową”, premiera w 2028 roku. Kolejny przeciek z Microsoftu
W planach także przejście na procesor typu ARM.
W internecie pojawiły się wewnętrzne dokumenty Microsoftu, częściowo odtajnione po procesie firmy z amerykańską Federalną Komisją Handlu (FTC) o przejęcie Activision. Jak możemy się z nich dowiedzieć, Microsoft planuje premierę nowej generacji konsol za około pięć lat, a sprzęt będzie „hybrydą” sprzętu stacjonarnego i do grania w chmurze.
Według dostępnych do pobrania plików, nowa konsola o nazwie kodowej Silicon ma potencjalnie łączyć w grach obliczenia wykonywane lokalnie oraz przeprowadzane w chmurze obliczeniowej. Być może przyjmie to formę podobną do gry Microsoft Flight Simulator, gdzie szczegółowe mapy terenów były na bieżąco pobierane z dysku sieciowego Microsoft Azure, zamiast przechowywać je na dysku twardym użytkownika.
Inną istotną zmianą miałaby być potencjalna zmiana stosowanej do tej pory architektury procesorów x86/64 na ARM64. Znane z urządzeń mobilnych podzespoły są coraz wydajniejsze, do tego stopnia, że w 2020 roku firma Apple od kilku lat opiera swoje komputery na autorskich układach Apple M, bazujących właśnie na technologii ARM - te w praktyce okazały się wydajniejsze, bardziej energooszczędne i generujące mniej ciepła od wcześniejszych czipów produkcji Intela.
Jeśli natomiast chodzi o układ graficzny, to Microsoft nadal stawia na współpracę z firmą AMD. Rozważane jest wspólne przygotowanie niestandardowego procesora graficznego lub wykupienie licencji na gotowy produkt amerykańskiego producenta. Projektując nową konsolę gigant z Redmont zamierza też wykorzystać potencjał sztucznej inteligencji oraz uczenia maszynowego - od skalowania rozdzielczości dla lepszej wydajności, przez proceduralnie generowaną zawartość gier, aż po wykorzystanie SI do wyszukiwania błędów.
Oczywiście należy mieć na uwadze, że podobnie jak inne opublikowane dzisiaj dokumenty Microsoftu oraz Bethesdy, także ten plik zapewne pochodzi sprzed kilku lat i od tego czasu plany i założenia producenta co do nowej konsoli mogły się zmienić. Niemniej dokumenty pokazują, w jakim kierunku producent Xboxa zamierza rozwijać swoją platformę i ekosystem.