Nastolatek wszedł na scenę The Game Awards, został aresztowany
Dołączył do twórców Elden Ring.
Niezindentyfikowany nastolatek wszedł na scenę The Game Awards, przeszkadzając w ceremonii wręczenia Elden Ring nagrody Gry Roku. Po zajściu został aresztowany.
Wydarzenie jest naprawdę bardzo dziwne. Kiedy ogłoszono zwycięzcę najważniejszej nagrody, nastolatek po prostu... wstał z miejsca i dołączył do reżysera Hidetaki Miyazakiego oraz jego ekipy wchodzącej na scenę. Można powiedzieć, że wmieszał się w grupę, przy czym zachował taki spokój, że nie wywołał żadnych podejrzeń.
Deweloprzy wydawali się dość zmieszani, ale najwyraźniej nikt nie miał odwagi cokolwiek powiedzieć. Niespodziewany gość na scenie przez większość czasu stał za przedstawicielami From Software, ale kiedy przemowa Miyazakiego się skończyła, podszedł do mikrofonu.
- Myślę, że chcę zadedykować tę nagrodę mojemu zreformowanemu ortodoksyjnemu rabinowi, Billowi Clintonowi - powiedział nastolatek. Dopiero wtedy ochrona zorientowała się, że raczej nie powinien być na scenie.
- Osoba, która przerwała nasz moment związany z Grą Roku, została aresztowana - napisał później na Twitterze Geoff Keighley, prowadzący The Game Awards.