Nastolatki zarabiają na kradzieży kont z Fortnite
Tysiące funtów tygodniowo.
Serwis internetowy brytyjskiej stacji BBC opublikował artykuł, w którym dziennikarze przedstawili grupę nastolatków zajmujących się kradzieżą i sprzedażą kont z popularnej sieciowej strzelanki Fortnite.
Hakerzy zarabiają na przedmiotach kosmetycznych z produkcji studia Epic Games. Wartość danego profilu zależy od dostępnych na nim elementów wyposażenia - ceny mogą sięgać nawet setek funtów.
BBC przepytało około 20 osób. Wśród rozmówców jest czternastoletni Brytyjczyk, twierdzący, że w pierwszych tygodniach działalności zgromadził około półtora tysiąca funtów - pieniądze przeznaczył na zakup gier i roweru.
Chłopak „karierę” zaczął latem tego roku, gdy sam padł ofiarą kradzieży. Zdarzenie opisał na Twitterze, po czym z młodzieńcem skontaktowała się grupa handlująca nielegalnie przejętymi profilami. Hakerzy nauczyli go sztuczek niezbędnych do włamywania na konta.
Obecnie nastolatek jest pośrednikiem sprzedającym profile wykradzione przez innych. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że łamie prawo, ale podkreśla, że o działalności wiedzą rodzice, którzy nie widzą niczego złego w aktywności syna.
Zobacz też: Fortnite Battle Royale - poradnik dla początkujących
Jednym z najlepiej zarabiających hakerów jest siedemnastoletni Słowak - w siedem miesięcy zgromadził 16 tysięcy funtów, a w oszczędzaniu pieniędzy pomogła chłopakowi matka. Z kolei piętnastolatek z Francji przekonuje, że w najlepszym tygodniu zdobył 2,3 tysiące funtów.
Brytyjska agencja do walki z przestępczością twierdzi, że od dawna istnieje związek między hakerami a grami. Przedstawicielka organizacji twierdzi, że wydawcy powinni podjąć dodatkowe działania, by zniechęcić użytkowników przed przestępczą działalnością, na przykład częściej egzekwując prawo.