Naughty Dog: pięćdziesiąt procent szans na kolejną część The Last of Us
Bohaterów możemy zobaczyć w innych mediach.
Dyrektor kreatywny w należącym do Sony studiu Naughty Dog ujawnił, że szanse na stworzenie drugiej części post-apokaliptycznego The Last of Us wynoszą „50/50”.
Neil Druckmann odpowiadał na pytania użytkowników serwisu społecznościowego Reddit, a poproszony o określenie prawdopodobnieństwa wydania kontynuacji docenionej przez fanów produkcji, oparł krótko: „jeśli chodzi o sequel gry... obecnie powiedziałbym, że jakieś 50/50.”
Deweloper dodał, że „tęskni” za Joelem i Ellie, a dwójkę bohaterów widziałby chętnie także w innych mediach (dzięki, CVG).
Już na początku tego miesiąca, przed premierą fabularnego DLC Left Behind, ten sam Druckmann przyznał w rozmowie z Eurogamerem, że sequel The Last of Us jest jednym z rozważanych w Naughty Dog scenariuszy.
- Od jakiegoś czasu analizujemy różne możliwości. Będąc szczerym, wśród nich znajduje się pomysł kontynuacji, ale też koncepcja całkiem nowej gry, bo w ostatnich tygodniach mieliśmy burzę mózgów na ten temat - mówił dyrektor kreatywny studia.
- Musimy dobrze przemyśleć sytuację. Podobnie było z Left Behind. Czy jesteśmy w stanie przedstawić graczom wartą opowiedzenia historię, która w dodatku nie będzie powtarzać tego, co już było?